Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii.

277: Pogaduchy z Lu.

28 grudnia 2020 r.

Troszkę tak dziwnie obudzić się w totalnej ciemności. Przez te ostatnie wolne, spałam do godziny dziesiątej i dziś wstając o szóstej rano, było tak ciemno, że odechciało mi się wszystkiego. Dobiło mnie to.

Po kolejnej bezsennej nocy, dziś w pracy byłam całkowicie ospała. Mocno przełożyło się to na jakości wykonywania zleceń.

Chciałam zamówić sobie i K tą dobrą herbatkę oraz wypróbować nowe smaki jak: jaśmin lub migdał z cynamonem. I się zastanawiam czy za 5 opakowań 140 zł to szaleństwo?

Dzwoniła Lu 🥰
Młoda pochwaliła się nowym pokojem, powiedziała co ostatnio czytała i że chce inne Książ z tej serii. Zapytałam czy jej kupić i wyraziła ogromną chęć.
Malusi sukces.

Dziś wpadł ostatni poniedziałkowy rozdział Projektu Zdrowie 😱 A ja go przecież niedawno zaczynałam. Kiedy to zleciało? 🤷🏻‍♀️
I myślę że nie umiałabym go przestać prowadzić. Czułabym pustkę gdyby to się tak skończyło nagle.
3 tysiące wyświetleń, lekko ponad 500 głosów i 5 miejsce w literaturze faktu. Jestem z siebie dumna, że jednak coś osiągnęłam, że kogoś zainteresowałam tematyką edukacyjną. Poświęciłam kilkadziesiąt godzin na stworzenie tych rozdziałów i teraz widzę, że ten rok wcale nie jest taki zmarnowany.

Dziękuję Wam bardzo. Dobiegamy do końca tego dziennika. Postanowiłam, że na 2021 założę nowy.

Trzymajcie się perełki. Udanego tygodnia.  Dziękuję, że jesteście. 😘