Udało się. Misja została wykonana, a dziewczyna-kot została zamieniona w kota z ludzką twarzą. Razem ze znajomymi uciekliśmy z tej potwornej rezydencji i przez jakiś czas nie odpowiadaliśmy na żadne zaproszenia.
Tydzień później jedna osoba z grupki znajomych zaproponowała wszystkim wspólny spacer. Oczywiście się zgodziliśmy.
Spotkała nas niechybna śmierć.
CZYTASZ
Stuknięta Catgurl
Fanfictionpiszę w celach humorystycznych, dlatego proszę aby nie brać na poważnie niepoprawnej ortografii bądź dziwnych zdarzeń. dziękuję