Stoję pod kolumnami portalu. Mam idealny widok na zamieszanie na placu. Po drugiej stronie śmieją się młodziki. Ubrani w jasno niebieskie stroje przypominają śnieżynki. Jeszcze nie wiedzą co ich czeka. Pięć lat temu ja też byłem wesoły i chętnie oglądałem pasowanie. Teraz najchętniej cofnął bym się w czasie i walnął się w tą pustą głowę. Powinnienem bardziej wtedy zwracać uwagę na miny starszych uczniów, może wtedy zaważyłbym, że robią to z przymusu, a nie z radości. Wszystko wydaje się zabawne, dopóki sam w tym nie bierzesz udziału.Mój trener klepie mnie po plecach. Jak każdy przedstawiciel kadry męskiej ma na sobie czarny mundur. - Nie stresuj się tylko - śmieje się wraz z drugim mordercą mięśni - Obiecałem ci przecież, że dziewczyna ci się spodoba-. Jak on o niej powiedział ,,będzie lekka, bystra i wysportowana tak abyś zdał testy śpiewająco, oraz ładna abyś się nie nudził"- Puszcza mi tak jak wtedy oczko.
Wiem, że zdam. Poświęciłem testom całe życie, ale sprawdziany które czekają mnie w tej zimowej Kolekcji będą ekstremalne i inne niż wcześniejsze w których brałem udział. Jest to moja ostatnia kolekcja, tylko ona dzieli mnie od dostania się do wymarzonej gwardii.
Niestety aby zaliczyć nie wystarczy być najlepszym, trzeba mieć idealnego partnera. Testy nie wymyślała normalna osoba. Najman ostrzegał mnie przed przystąpieniem do nich. Zabawa się skończyła mówił, teraz musisz przetrwać wszystko z nieznaną ci osobą.
-Podziękuje ci dopiero jak ją zobaczę, a jak na razie nigdzie jej nie ma- Po raz setny w ciągu godziny biegnę wzrokiem przez wszystkich zgromadzonych, z nadzieją, że ją ujrzę.
-Spokojnie, Sebastian mówiłem ci już że to młoda dziewczyna, poza tym jest zżyta z podporucznikiem i pewnie chcą się na spokojnie pożegnać- tłumaczył nadal wesoły. Mój trener jest dla mnie jak wujek. Mogę porozmawiać z nim o wszystkim, ale nie mogę od niego wymagać zbyt dużego wsparcia.
Najman wybrał ją specjalnie dla mnie. Musiał użyć swoich znajomości, ale czego się nie robi dla swojego faworyta. Ma mi nie przeszkadzać podczas szkoleń i pomagać w czasie testów. Typowe zadania partnerki, ale trenerowi umknął jeden ważny szczegół - jej wiek.
Kiedy na początku dowiedziałem się o jej młodym wieku, przeraziłem się. Niedoświadczona, słaba, za delikatna, zbyt młoda. Nikt nie powinien ryzykować życia w wieku siedemnastu lat, dla nieznajomego kolesia. Jedak trener szybko streścił mi jej historię. Również jest to jej ostatnia kolekcja. Jeździła od dwunastego roku życia na wszystkie pięć zimowych semestrów przez co wcześniej kończy szkole. Jest to rzadkie, owszem czasami utalentowani adepci skracali sobie rok nauki, ale nigdy nie słyszałem o dziewczynach kończących szkole dwa lata wcześniej. To mnie zainteresowało, ja zdecydowałem sobie odmrażać tyłek typowo na czwartym roku.
Co jeszcze dziwniejsze, już kiedyś brała udział w testach i jej partner zaliczył do wojska. Jej były partner, czyli podporucznik Willem George. Chłopak był od niej cztery lata starszy kiedy stracił partnerkę podczas zadania i musiał jak najszybciej znaleść zastępstwo. Emma jako niespełna piętnastolatka, nie mogła w pełni zostać z nim sparowana, dlatego postanowili pasować ją na jego podopieczną.
Z małego letargu wyrywa mnie głos mojego dobrego kumpla Luka - Ponoć się z nim pieprzy, a to jest jej kuzyn - Na początku nie rozumiem o co mu chodzi.
- Że co proszę?
Chłopak z blond włosami się śmieje.- Nie czekaj, on ją pieprzy- Marszczę brwi. Odkąd Luk dowiedział się o Emmie, a raczej o jej wieku, dał sobie za zadnie uprzykrzania mi życia.
-Och stary, wiesz że przysięgi łatwo łamać, a zimy na wschodzie bywają srogie-Macha sugestywnie brwiami. Zawsze był zwyrolem, ale jest moim dobrym kumplem. Dlatego mu nie przyłożę. -Nie obchodzi mnie czy to robiła z przyszywanym kuzynem, ma mi ty tylko nie przeszkadzać i pomagać kiedy zajdzie taka potrzeba- odpowiadam lekko zirytowany.
CZYTASZ
Zimowa Kolekcja
Ficção AdolescenteElita i Harry Potter w jednym, Kiedy Emma zostaje partnerką Sebastiana podczas testów do gwardii, sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli... Opowiadanie humorystyczne, lekkie, ma na celu wyszalenia się. Brak idealnej ortografii i przecinków, ws...