Jakiś czas zarzekałam się, że nic nie napiszę na wattpadzie, ale pewna osoba ma urodziny i od jakiegoś czasu tworzyłam tego fika, a tylko ona miała do niego wgląd.Tak, część rozdziałów była pisana wcześniej niż inne, lecz większość będzie pisana na bieżąco, więc częstotliwość ich wstawiania może się wahać między dwoma dniami a wiecznością.
A jeśli chodzi o tytuły rozdziałów - są to tytuły lub cytaty piosenek. Starałam się wybrać takie, które w trakcie trwania akcji danego rozdziału zostały wydane, ale coś mi nie wyszło. Ale wszystkie piosenki są z XX wieku, żeby nie przesadzać z odbieganiem w przyszłość. Zazwyczaj do rozdziału pasuje tylko dany fragment piosenki lub sam tytuł, rzadziej całość, więc jeżeli, na przykład, wykorzystam fragment piosenki o wykorzystywaniu seksualnym, nie oznacza to, że w rozdziale pojawi się wykorzystywanie seksualne. Będzie to raczej widoczne.
Wszystkie wydarzenia i daty z życia zespołu są prawdziwe, ale oczywiście pozwalam sobie na delikatne zaginanie rzeczywistości, żeby to coś dało się w ogóle przeczytać. Do wszystkiego staram się robić jak najdokładniejszy research, ale i tak zazwyczaj nie docieram do wszystkiego, więc wytykanie błędów jest jak najbardziej mile widziane i jeżeli będę miała możliwość, będę poprawiać wszelkie babole.
Mam nadzieję, że to coś, co można nazwać fanfikiem, będzie wam się podobać. Z góry przepraszam za różnego rodzaju błędy logiczne, interpunkcyjne i niezrozumiałe skróty myślowe.
Enjoy!
CZYTASZ
Lifeline | Jon Bon Jovi
Fanfiction[OSTRZEŻENIE 1] Pisany przede wszystkim dla rozrywki dość długi tasiemiec, którego akcja (xd) prawdopodobnie nie zmieści się w 100 rozdziałach. [OSTRZEŻENIE 2] Przed sięgnięciem po to coś, co chyba muszę nazwać fanfikiem, nie polecam sugerować się...