Był wrześniowy ranek. Jak zwykle Nina wstała wcześniej niż jej brat. Idąc do łazienki usłyszała kłótnie dochodzącą z kuchni. Nina zeszła do kuchni i zobaczyła swojego ojca kłócącego się z jakąś kobietą.
-Tato co się tak drzesz?
-Nic idź się szykować do szkoły.
-Co to za kobieta ?
-Nikt w-
W tym momencie przerwała mu kobieta :
-Jestem Edyta. Jestem byłą żoną twojego ojca. Czyli twoją matką.
Nina odezwała się:
-Co? Tato o czym ona mówi ?
-O niczym idź się szykować do szkoły.
-okej...W szkole:
- Patricia!
Zawołała Nina.
- O hejka Nina jak tam?
Nina opowiedziała całą historię z kobietą Patryci.
-Nie zaciekawie, Stiles wie ?
-Nie i wole żeby nie wjedział
-No ok
Kontynuuje Patrycia
-Wiesz, że mamy nowego chłopaka w klasie ?
- Tak jakiś tam Theo
- Dokładnie
- Dzisiaj u mnie. Pomogę ci się nie przemienić.
- Czekaj co ?
- Dzisiaj pełnia kretynko
-a no tak zapomniałam.
Po szkole dziewczyny wracały ze szkoły podszedł do nich Theo żeby się zapoznać.
-Hej Theo Raken jestem.
-Hejka Nina Stilinska
-Hej Patricia McCall
Theo:
- Dużo nas łączy
Nina :
- Niby jak, jak dopiero co się poznaliśmy?
Theo:
- Wiem o was więcej niż myślicie.
Patricia:
- Tak ? To podaj chociaż jeden nas sekret.
Theo:
-Nina jest Banshee a ty jesteś wilkołakiem.
Nina :
- Czego od nas chcesz ?!
Theo :
-Chce was prosić tylko o przysługę.
Patricia:
(Szeptem do Niny)
-Zwiewamy.
Dziewczyny zaczęły uciekać. Theo ich nie gonił bo wiedział, że i tak je złapie.
Dziewczyny następnego dnia wszystko opowiedziały chłopakom.Sorka, że ten roździał taki krótki ale nie miałam pomysłu co napisać. Piszcie czy dziewczyny mają się zgodzić czy nie. Pozdrawiam Nina ❤️❤️
CZYTASZ
Przyjaźń, Rodzina, Miłość
Storie breviHejkaaa to jest moja pierwsza taka historia więc może być dużo błędów i jak jakiś znajdziecie to piszcie w komentarzu ♥ Pozdrawiam Nina ♥