- Mmm... - Przez głośniki telewizora rozlega się jęk z jakiegoś filmu, kiedy Ginny przeglądała kanały i oczy Ginny rozszerzają się, widząc odtwarzane przed nią obrazy.
Główna bohaterka, zakłada Ginny i jej towarzyszka, Susan, siedziała okrakiem na biodrach drugiej dziewczyny, gdy się całowali.
- Wow... - Szepnęła Ginny. Na szczęście na tyle cicho, że Susan, która siedzi na drugim końcu kanapy, bezmyślnie ssąc lizaka, nie usłyszała.
Scena toczy się przez kilka minut, po czym Ginny musi odwrócić wzrok od ekranu, aby się opanować, a ciepło między jej nogami rozprzestrzenia się po jej ciele.
Wyciąga telefon i przez chwilę wpatruje się w ekran blokady, próbując zignorować przyjemne dźwięki dochodzące z telewizora, żeby ochłonąć.
- Człowieku, albo te dwie są naprawdę dobrymi aktorkami, albo naprawdę pieprzą się na planie. - Mówi Susan niedbale, zmuszając Ginny do podniesienia i spojrzenia na nią, zanim dziewczyna ponownie włoży lizaka między usta.
Ginny obserwuje, jak kulka lizaka wpada między pulchne, różowe usta Susan i do jej ust, a także sposób, w jaki poruszają się jej policzki i szczęka, wskazując, w jaki sposób Susan kręci językiem wokół cukierka.
Ginny podświadomie oblizuje własne usta na ten widok, wyobrażając sobie, jak sprawny język Susan czułby się w jej ustach... Co nie pomaga w upale w jej brzuchu.
Spogląda znowu na film, stwierdzając, że scena rozgrywająca się na ekranie jest mniej niebezpieczna niż patrzenie, jak usta Susan pracują na lizaku.
Jednak kolejne kilka minut oglądania dwóch dziewczyn na ekranie sprawiło, że jej ciało mrowiło, a bielizna niewątpliwie jest przemoczona.
Rzuca więc szybkie spojrzenie Susan, z ulgą, gdy widzi, że nie zwraca uwagi na Ginny.
Ginny dyskretnie wsuwa dłoń pod pasek joggerów i przykłada środkowy palec do łechtaczki, a jej ciało natychmiast reaguje na dotyk, którego tak bardzo pragnie.
Ciepło w jej brzuchu narasta, gdy powoli pociera łechtaczkę, nie odrywając wzroku od dwóch kobiet na ekranie.
Ale to... Nie wystarczy.
Jasne, to właśnie spowodowało, że jej mózg się wyłączył, ale jej umysł wciąż zastępuje dwie kobiety w filmie nią i Susan. Wizje Susan zalewają jej umysł, Susan ją całuje, język Susan na jej własnym, Susan...
- Susan - Chrząka Ginny, odwracając głowę do dziewczyny na drugim końcu kanapy.
- Hm? - Susan nuci wokół lizaka, spoglądając na przyjaciółkę, która teraz czołga się w jej stronę jak drapieżnik polujący na swoją zdobycz.
- Ginny? - Susan wypuszcza powietrze, kiedy Ginny kładzie dłoń na ramieniu młodszej dziewczyny, prowadząc ją do oparcia się o poręcz kanapy.
Susan wyjmuje lizaka z ust, trzymając go luźno przed ustami, podczas gdy Ginny pochyla się, czubkiem jej nosa dotyka czubka Susan.
Ginny przyciska usta do lizaka między nimi, ssąc słodycz, gdy jej oczy płoną w Susan.
- Ginny... - Susan drżąco wypuszcza powietrze, patrząc, jak usta Ginny poruszają się wokół cukierka. Drażni dziewczynę, pozwalając jej wystawić język, by okrążyć cukierki, gdy mocniej przyciska do nich usta, kierując je z powrotem do ust Susan.
Lizak dotyka ust Susan, a ona z radością otwiera usta, by wpuścić jej połowę między usta, naśladując zachowanie Ginny na poczęstunku, żadna z nich nie odważyła się odwrócić wzroku od oczu, gdy oboje cieszą się lizakiem.
