Podobno jest tak że zaczynamy coś doceniać dopiero po stracie tego. Ja tak miałam z moimi rodzicami. 15-latka z Białegostoku (mam nadzieje ze wiecie gdzie to jest 😅~ autorka) trafia do domu dziecka razem z młodszą siostrą. Jak potoczą się ich losy? Czy doznają jeszcze szczęścia? Czy uda im się spełnić marzenia?
CZYTASZ
Adoptowana Przez Idola *SBM*
FanfictionOpowiadanie może zawierać wulgaryzmy. Czytasz na własną odpowiedzialność. Tytuł może ulec zmianie.