-All Might! All Might!
- Co się stało?
-Już ją widać! Wyspę!!
- Co tak krzyczysz Dekuś?
-Wybacz [T/I] nie chciałem cię jeszcze budzić.
-Nic się nie stało i tak mam już dosyć spania.
Mówiąc to przeciągnęłaś się w fotelu po czym wyjrzałaś za okno. Ładna ta wyspa w sumie nigdy Ci się nie śniło że tam kiedyś będziesz, ale nie to Ci dawało największą radość. Twój wzrok przekierował się na Deku cieszyło Cię to że uczestniczysz w jego marzeniu.
-Ciesze się że życie tu zaprosiłem chłopcze.
-Ale nie będziesz miał za to problemu no i za [T/I]?
-Nie będzie żadnego problemu zaproszenie mówiło że mogę zapytać osobę towarzyszącą.
-Ale też ja tu jestem nie zapominajcie o mnie.
-Dave to mój stary przyjaciel na pewno nie będzie miał nic przeciwko i Tobie.
-A czy przypadkiem takie zaproszenie nie obowiązuje tylko w rodzinie?
-Hm masz rację moja droga ale nie ma co się tym martwić z Deku łączy mnie więź All for One.
- A co Cię łączy ze mną drogi All Mighcie?
Wylądowaliśmy, a bohater numer jeden nie odpowiedział na Twoje pytanie i wrócił do swojej bohaterskiej formy.
-Ubierzcie się dzieciaki nie na darmo zabraliście kostiumy że szkoły.
-Mi nikt nic nie powiedział na temat tego.
Szybko przekierowałaś karcący wzrok na Deku.
-Spokojnie [T/I] zabrałem też i Twoj..
- Dziękuję.
Usmiechnęłaś się do chłopaka i poszłaś szybko się przebrać. Wyszliście z samolotu usłyszałaś czyjś głos z głośników i zaczęli was skanować.
-Pyatnie teraz do Midoriyi. W jakim celu założono wyspę?
-By zebrać wszystkie natężesze umysły w jednym miejscu które mógłby by spokojnie opracowywać nowe technologie i badać umiejętności bohaterów, oraz ich ochraniać..
Przestałaś słuchać Deku po jakimś czasie dobrze wiedziałaś wiedziałaś jak to się skończy i jak na zawołanie Deku się zamyślił.
-Jesteś dobrze poinformowany!!
W końcu wyszliście z jakiejś inspekcji
-O łał...
-No ładnie tu Dekuś..
-nie mogę uwierzyć że tutaj są takie tłumy tuż przed oficjalnym otwarciem.
-na żywo to jest jeszcze bardziej niesamowite!!
-Na całym I-Island można bez ograniczeń korzystać ze swoich indywidualności.
-Niesamowite.. chwila All Might a co z hotelami?
-All Might!?
Zobaczył go tłum ludzi i się na niego rzucili no świetnie..
-Deku! Gdzie jesteś!?
-Tutaj [T/I].
Poczułaś że ktoś Cię łapie za rękę.. wraz z Deku wyszliście z tłumu i grzecznie czekaliście na bohatera numer jeden..
Po kilku wymienionych zdaniach na temat wyspy ludzie się rozeszli.
-Idziemy dzieciaki na umówione spotkanie z moim starym przyjacielem.. mam nadzieję że nie macie nic przeciwko.
-Stary przyjaciel All Mighta? Oczywiście że idziemy!
Chciałabyś mieć chociaż trochę tego entuzjazmu co ma Deku. Miło się na to patrzy.. delikatnie się usmiechnęłaś wpatrując się w uśmiechniętego chłopaka.
-Po za tym nie mówiłem mu o One for All więc zachowajcie to w sekrecie.
-Co to za przyjaciele skoro o tym nie wiedzą?
-[T/I]!
- No co..?
-Nic się nie stało chłopcze.. po prostu za tymi którzy wiedzą o One for All podążają kłopoty.
- Trochę w tym racji. Deku jest ze mną cały czas..
-Ej!
-No żartuje..
Delikatnie się usmiechnęłaś i skradłaś buziaka chłopakowi.
Nagle zobaczyliście dziewczynę skacząca na jakimś sprzęcie..
-Wujku! Wujku All Mighcie!
Dziewczyna się rzuciła na bohatera numer jeden przytulając go..
-Melissa!
- Cieszę się że przyjechałeś tak dawno Cię nie widziałam!
-A ja dziękuję za zaproszenie!Prawie cię nie poznałem wyrosłeś na piękną kobietę!
-Mam już 17 lat i jestem cięższa niż wcześniej..
-Nie zauważyłem!
Deku stoi wpatrzony szczerze masz nadzieję że nie w tą dziewczynę bo będziesz mu musiała wyłupać oczy.. co jak co ale straszna z Ciebie zazdrośnica..
-A po za tym gdzie jest Dave?
- Jak zawsze w laboratorium.
- ukończył pierwszy etap swoich badań więc zaprosiłam wujaszka w tajemnicy..
- więc to tak.. nad czym teraz pracuje?
-Badania są tajne i nie chciał mi powiedzieć..
-No tak bycie naukowcem wcale nie jest lekkie..
-Aa Midoriya i [T/I] poznacie córkę mojego starego przyjaciela.
-Nazywam się Melissa Shield miło mi was poznać.
W tym samym czasie podała rękę Deku a w twojej głowie pojawiło się 50 sposobów żeby ją uśmiercić.. brokuł się przedstawił a w Tobie aż się gorąco zrobiło ze złości..
- oh więc jesteś uczniem All Mighta?
-Tak!
- Musisz mieć przed sobą obiecująca przyszłość!
Dziewczyna zbliżyła twarz do Deku.. teraz ją na pewno zabijesz większości dialogu nie słuchałaś między nimi skupiłaś się na tym w jaki sposób mogłabyś ją torturować.. zauważyłaś że Deku zrobił się cały czerwony.. złapała go za rękę miałaś już serdecznie dosyć ale całe szczęście bohater numer jeden widząc to zareagował.
-Mellisa nie chciałbym przerywać ale..
- tak racja zamyśliłam sie. Chromu tacie zrobić niespodziankę!
Po chwili marszu doszliście do laboratorium.. weszliście do pokoju i All Might zaczął swoją szopkę..
-Przybylem wypełniony radością i Nostalgią!
-All Might?
Bohater się rzucił na niego i zaczął go wyściskiwać..
Spojrzałaś na Deku a on sie cieszy.. postanowiłaś założyć słuchawki i ich więcej nie słuchać. Taki obraz był o wiele ciekawszy mogłaś sobie wymyślać kto co mowi. Zauważyłaś się dziewczyna się za śmiała.. przysięgałaś sobie że jeszcze trochę i zabijesz laske.. All Might i Dave postanowili pogadać na osobności a z tego co wyczytalas z ruchu warg to Melissa ma was oprowadzić po wystawie.. lepiej być nie mogło. Zdjęłaś słuchawki i przysłuchiwałas się ich rozmowie..
-Jak mam do Ciebie mówić..
-Hm Deku.
-dziwne przezwisko na mnie możesz mówić Melissa..
Albo jesteś chodzącym cieniem albo ta rura celowo cię ignoruje..
- Jest tu niesamowicie jak na I-expo przystało!
-Taak! Dziś wieczorem jest przyjęcie z gościmy powiązanymi branżą, ale ty pewnie też tam będziesz.
Dobrze że wzięłam sukienkę usmiechnęłaś się złośliwie w środku.
Poszliscie do budynku z nowymi technologiami i gadżetami Deku oczywiście byl w niebo wzięty, a ty stałaś z tyłu zawiedziona. Nie spodziewałaś się że Deku Cię odsunie na drugi plan. Po prostu idziesz za nimi jak Cień gdy nagle widzisz Urarake..
-Dobrze się bawisz Deku?
-Uraraka? Co Ty tu robisz?
-Dobrze się bawisz, prawda?
Chyba jej się nie spodobało że jest tu jeszcze jakąś inną dziewczyna.
-Yaoyorozu?!
-Wyglądałeś na bardzo zadowolonego.
-Midoriya wszystko słyszałam..
-Jirou jesteś przerażająca..
-przyjaciele?
-znajomi ze szkoły.. Melissa mnie tylko oprowadzała..
-powiedz to [T/I]..
Deku zwrócił w końcu na Ciebie uwagę a Twoja mina wyglądała jakbyś miała kogoś zaraz zabić.
-Oj może pójdziemy na kawę?
Oj zły pomysł Ura.. dziewczyny złapały ze sobą wspólny język.. no świetnie..
Deku siedział z Tobą przy oddzielnym stole..
-Coś się stało?
-Coś się stało? Jeszcze pytasz przez ten cały czas traktowałeś mnie jak powietrze to nie było zbyt fajne.. nawet tej laluni nie powiedziałeś że już jesteś zajęty.
-Pańskie zamowienie.
-znam ten głos..
-Kaminari!?
- i Mineta a myślałam że już nikogo nie zabije na tej wyspie..
-Co wy tu robicie?
-potrzebowali pracowników więc się zgłosiliśmy..
-nie dość że zarabiamy kasę to jeszcze w przerwach sobie zwiedzamy może nawet spotkamy jakieś slicznotki.
-Midoriya gdzieś ty wyrwał taki gorący towar?
- no no powiedz nam.
-Chlopaki to nie najlepszy pomysł..
-No proszę dziś jednak zabije 3 osoby..
Przestraszeni chłopcy odskoczyli od ciebie drapiąc się po głowie. Słyszysz głos Idy.. no świetnie człowiek robot też tu jest.. z informacji wynika że jest tu ich więcej. Nagle słyszycie wybuch na który się uśmiechasz.
-Super będę miała wspólnika do zabójstw!
Szybko zaczęłaś biec w stronę wybuchu. Zobaczyłaś Kacchana w Akcji a tuż za nim Kirishime. Kacchan się zaczął rzucać do Deku a Ty się Bakugou rzuciłaś na szyję.
-Kacchan!
- no cześć [T/I] może się spróbujesz? Na pewno mnie nie przebijesz?
-Zobsczymy ale niech wpierw Deku spróbuję.
Deku poszedł i uzyskał czas większy niż Kacchan dosłownie o 2 sekundy.
-Haha moja kolej szykuj się Bakuś.
Przedtem zrobiłaś sobie "małą" rozgrzewkę przez co Twoi Quirk był na najwyższych obrotach. Szybko mignęłaś i uzyskałaś wynik 13 sekund.
-Przebij to Kacchan! Haha!
-Ty mała chodź tu!
Blond włosy chłopak zaczął cię gonić po całym miejscu aż w końcu udało mu się Cię złapać,a ty zaczęłaś śmiać mu się w twarz.
Slyszysz nagle dźwięk lodu ale nim udało Ci się uciec z miejsca do ktorego lód zmierza Kacchan wziął Cię na ręce i szybko eskortował z tego miejsca. Otrzepując się z kurzu zobaczyłaś Todorokiego który użył swojej mocy
-Todoroki mogłeś nas zamrozić!!
-Zabije Cię dupku!
I tak o to w konkursie byłaś pierwsza za Tobą Todoroki i trzeci był Kacchan.
Nagle wskakuje kacchan na dam dół krzycząc na Todorokiego bez namysłu zrobiłaś to samo. Wskoczyli za wami też inni słysząc to co wykrzykuje Bakuś i próbowali nas zabrać. Kirishima trzymał Kacchana a Ciebie złapał Deku.
- O nie ty mnie nie dotykaj.
Przerzucilaś chłopaka przed siebie i odeszłaś jak gdyby nigdy nic.
Szwędałaś się po I-Expo bez celu i z głową w chmurach nie chciało Ci się myśleć o Deku który Cię olał. Postanowiłaś że pojawisz się dopiero na przyjęciu..
CZYTASZ
Co O Tobie Myśle? Deku x Reader
RomantikStatus opowieści: Nieskończona. (Ilustracje nie należą do mnie. Miłego czytania <3)