była sobie siedemnastolatka wysoką z brozowymi włosami do żuchwy była jedynaczkom siedziała w ostatniej ławce w sali z klasą która gnębiła ją długi czas kiedy zadzwonił dzwonek amber wyszła z sali na korytarzu jak zawsze obgadywali ale była już przyzwyczajona i nie reagowała na to je kiedy wruciła do sali bo zaczeła się lekcja ktoś ją wrobił w kradzież. Ktoś podżucił je nie jej piniądze i zostało to zgłoszone nauczycielowi osoba która to zaplanowała podała pomysł żeby sprawdzić torby amber sprawdzała i ze zdziwieniem wyjeła pieniądze tłumaczyła się ale nikt jej nie wierzył jedna osoba z klasy patrzyła z uśmiechem . Nauczyciel kazał jej zostać w kozie po lekcij kiedy koza mineła poszła do domu jej rodzice się dowiedzieli o całej sytuacij ale jej nie wirzyli poszła do pokoju zaczeła płakać i przytuliła swojego kota który nazywał się Jack. Rano wstała ubrała pomarańczową bluzę i i dzinsy zjadała śniadanie umyła zeby i poszła do szkoły kiedy poszła do szkoły po ostatniej lekcij została godzinie puźniej bo wiedziała że osoba na którom się czaj zostaje w środy godzine dłużej kiedy już ta godzina mineła było pusto amber przyparła do ścianyi powiedziała to ty mnie wrobiłeś Jacob on tylko się zaśmiał odepchnoł ją zżuciła torbe na podłoge i go popchneła zazceli się bić kiedy ją obalił amber kopneła go mocno w brzuch kiedy upadł walneła go w głowe z całej siły była pod taką furiją że wyjeła nożyczki z torby i zaczeła nimi go dzgać kiedy kszyczał zasłoniła mu buzie reką i dzgała tak długo aż umarł spojrzała w swoje rece brudne od krwi i zaczeła się śmiać schowała ciało do szawki mówiąc twoja karma wruciła umyła rece w łazience wracała do domu kiedy zobaczyła że ktoś znecała się nad kimś poczuła impuls który sprawił że żuciła się z nożyczkami na napastnika mówioc to samo co wtedy kiedy wkładała martwe ciało do szafki szkolnej kiedy go zadzgała ofiara zabitego oprawcy zaczoł uciekać poszła do domu kiedy nastał ranek wzieła zapalniczkę i poszła do szkoły kiedy wszyscy poszli weszli do klasy ostatnia weszła i podpaliła klase nikt nie mugł uciec bo wejście do klasy się paliło tak jak sala uciekła ze szkoły do domu wzieła kota i poszła z nim do lasu gdzie znalazła stary zniszczony opuszczony bunkier który zasłoniła mchem żeby nikt tu nie wszedł gdzie ukrywała się przed policją i zabijała myśliwych z lesie i karmiła nimi dzikie zwierzęta i zabijała każego gnebiciela jakiego zobaczyła .