Zaczęło się od gry... || Kamuś Adix [ZAKOŃCZONE]

8.

Pov. Narrator
Chłopaki dziś postanowili nagrać film w którym przyznają się widzom że są razem. Już chwilę po dodaniu mieli sporo komentarzy typu "Wow w końcu" "Szczęścia" i wiele innych. Cieszyli się ze nikt ich nie hejtuje i wszyscy fani życzą im szczęścia. Ale jak to się mówi *wszystko co dobre kiedyś się kończy*
Po paru dniach Łukasz pojechał sam do Szczecina by odwiedzić rodziców, gdy był na miejscu spotkał swoją koleżankę Klaudie. Gdy Kamuś spędzał czas z dawną znajomą, Adam będąc w rezydencji poczuł się źle. Zaczęło mu się kręcić w głowie, aż stracił przytomność. Wiola zadzwoniła po karetkę, którą przyjechała po paru minutach i zabrała Adama do szpitala. Cały squad pojechał za karetką, Wiola przez cały czas próbowała się dodzwonić do Wawrzyniaka, ale on był pochłonięty rozmową i nie wiedział co się dzieje z jego chłopakiem. Lekarze u Adama zdiagnozowali  anoreksje. Wszyscy byli w szoku że zawsze uśmiechnięty Adaś, ma problem z odżywianiem. Po paru godzinach wypuścili Adama że szpitala i wszyscy razem wrócili do domu. Gdy następnego dnia Łukasz wrócił, Wiola i Nel naskoczyły na niego że gdy z jego chłopakiem dzieje się coś złego, on w najlepsze siedzi kilkaset kilometrów dalej i nawet nie odbiera telefonu. Wawrzyniak dopiero teraz zobaczył sporo wiadomości i nieodebranych połączeń od przyjaciół. Rzucił wszystko co trzymał w rękach i pobiegł do swojego pokoju w którym był Adix i spał spokojnie. Ale gdy usłyszał otwieranie drzwi otworzył oczy i spojrzał się kto wszedł do pokoju, a gdy zobaczy Łukiego, uśmiechnął się niewyraźnie i zaczął mu opowiadać co zdiagnozowali u niego lekarze. Cały squad i nie tylko obiecali sobie że będą pilnować Adama żeby jadł odpowiednio.

-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
Uwaga! Uwaga!!
Zbliżamy się do końca tej książki (Jeszcze jeden rozdział i będzie koniec)  ale z tej  okazji postanowiłam zacząć drugą książkę o tym shipie na którą wpadłam dzięki odcinkowi który wyrzucili wczoraj (środę). Ale to zależy od was czy naście chcieli drugą książkę!!!!