-wchodzi Filoni do siedziby lucasfilmu
-DZIEŃ DOBRY
-DZIEŃ DOBRY KURWA PO POLSKU NIE ROZUMIESZ?
-DAJ MI TO CO MASZ W RĘCE
-NO DAJ
-PROSZĘ PAŃSTWA TO JEST LEWAK
-HEHE PATRZCIE JAKI GŁUPI xD
-DOBRA IDZIEMY DALEJ
- O! A TU MAMY FILM. KOJARZĄ PAŃSTWO NA PEWNO ORYGINALNĄ TRYLOGIĘ PREQUELE? DOBRZE NAPISANE, DOBRZE ZAGRANE.
- A TU FILM Z GUWNA. SRAJĄ DO WIADRA, PROSZĘ PAŃSTWA, WSZYSCY Z LUCASFILMU DO JEDNEGO I POTEM, PAN SIĘ PRZESUNIE, RĘKAMI TO NABIERAJĄ, MIESZAJĄ Z POPRAWNOŚCIĄ POLITYCZNĄ I, UWAGA STOPIEŃ, I LEPIĄ FILM.
- I TO SIĘ PROSZĘ PAŃSTWA TRZYMA. JEST SOLIDNE, TANIE W PRODUKCJI I CO NAJWAŻNIEJSZE! ZWRACA KOSZTY, NAJWYŻEJ DZIURY SIĘ SERIALAMI ZAPCHA. A ZA LUCASA? NO ZA LUCASA JAK W LESIE.a kennedy, kurwa
-chlip chlip ta ryj dio gaga ma tak ciężko
-jebana patriarchalna galaktyka
-ehhh tak by sobie chciała chodzić na disco i dawać dupy
-a nie może
-dajcie wzruszającą muzykę i kilka koników
-trzymaj się rey
-będę do ciebie pisać
-kocham cię ehhh