2-Ekipowe Ferie

1.2K 28 1
                                    

Następnego Dnia 
      
Marta pov

Rano obudził mnie znany głos był to Piotrek
Z niechęcią wstałam..

[N-Nowciax M-Marta P-Patecki
K-Karol K-Krzychu Ma-Marcysia MM-Majk T-Trąba Ka-Kasia Ł-Łuki ]

N-Wstawaj wreszczie śpiąca królewno
M-Niee :(
N-Karol napisał że zjemy śniadanko i jedziemy
M-jeszcze 5 minutt
N-Wstawaj ja dziś coś ugotuję
M-ok ok jak jak ty gotujesz to wstanę ☺
N-oki to ja lecę idź się ubierz
M-no okej :)

*10 minut Póżniej*

N-Marta chodź! Śniadanko gotowe
Już idę

Nowciax *Przytulił Martę* No dzień dobry pięknie wyglądasz :D

M-Dzięki możemyy już jeśc umieram z głodu :(
N-Jasne zrobiłem ci herbatkę c:
M-Dzięki kochany jesteś

*Po śniadanku*

K-dobra koniec tych rozmów chodzcie gołąbeczki haha

M-Nie wymyślaj sobie my tylko rozmawiamy >:l

K-dobra dobra chodźcie bierzcie bagaże i jedziemy wszystcy czekają!

M i N - Okej Okej

N-Murta ty idź do auta a ja wezmę twój bagaż

M-Dzięki Nowciu c:

N-Spoczko :)

*W busie wypadło że Marta siedzi  z nowciem (nie ustalone wcale)*

N-Co ty na to żeby zrobić sesję w busie? 🙂
M-Mega pomyśł a bym mogła zaprościć Kasię? 😅

N-Jasne :)

*Murta poszła po kasię*

*Po zrobieniu fotek*

K i M-Wow nowciu kozak 🤩

Takie zdj oto wyszł:

N-Śliczne Panie śliczne zdjęcia☺

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

N-Śliczne Panie śliczne zdjęcia☺

*Na miejscu*

*Wszyscy poszli do swoich pokoji*

Rano usłyszałam jakiś hałas to Piotrek wołajacy nas na śniadanko c:

Dla mnie zrobił tak to była herbatka oraz naleśniki z truskawkami 🤩

Gdy wszyscy poszli zjeść on zabrał mi mojego naleśnika >:c
Stam się go złapać ale niesety był za szybki :(

Gdy zjadłam Karol chiał isć na narty
Nowciax tak nalegał że się zgodziłam niestety nie było tam kasi i Werki :(

Gdy już byliśmy na góże Popłakałam się nie wiem czemu poprostu się wystraszyłam wysokości :(

N-Marta czemu płaczesz :c?
M-Nie umiem jeździć a tu jest tak wysoko
N-*Przytulił mnie i powiedział że nauczy mnie czegoś*
M-Niechętnie się zgodziłam

M-Jest w końcu mi się udało!🤩
N-No i widzisz :)
N-poczekaj chwilkę krzychu coś chce
napisał mi 😅
M-no okej

*Po 5 minutach znudziło mi się stanie więc postanowiłam zajechać
Był duży wiatr i śnieg wpadł mi w oczy
Nagle Usłyszałam Krzyk Marta uważaj!
Nagle w coś uderzyłam

-----------------------------------------------------------
No witam dostałam wenę i napisałam to :)
------------------------------------------------------------

Dużo skipóww

Czy To Napewno Miłośc?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz