Rozdzial 2

123 3 0
                                    

Gdy już poszliśmy do naszych dormitoriów Nudziło mi się wiec chwilkę pogadałam z Pansy:
-Hejka jak tam? Jak minęły ci wakacje?
-Dobrze a tobie Via?
-Średnio..siedziałam w domu i się nudziłam. Nie dostawałam listów od nikogo oprócz ciebie.
-To słabo...
-Tak wiem.. i wtedy ucichłam jak zobaczyłam Draco, który stanął w drzwiach.
Hej Olivia możesz na słówko? Zapytał. Nie miałam ochoty z nim gadać, ale byłam ciekawa co chce mi powiedzieć wiec się zgodziłam i poszłam z nim.
-No to co chciałeś Malfoy?
-Chciałabyś ze mną usiąść na lekcjach?
-hahaha nigdy nie ma opcji jesteś cholernym kłamcą i zdrajcą! Jak śmiesz się w ogóle do mnie odzywać? Spieprzaj z tąd! (Byłam nie miła, ale chciałam mu się odegrać za te wszystkie lata)
-pożałujesz głupia szmato!!!
-zobaczymy- odeszłam z wrednym uśmiechem na twarzy do mojego dormitorium. Pansy do mnie gadała ale jej nie słuchałam bo byłam bardzo zmęczona i od razu poszłam spać.

Ps. Jak jesteś młody lub nie lubisz opowiadań typu spicy to nie czytaj ;)

True Love (Draco Malfoy) 18+Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz