To dziś dzień przeprowadzki. Bardzo się stresuje bo jeszcze nigdy nie leciałam samolotem, ale chyba będzie Dobrze nie ma co się stresować. Lepiej zbiorę ostatnie rzeczy bo później będzie problem je odzyskać. W sumie dobrze że się przeprowadzamy ten dom jest malutki i w Anglii ma mieć największy pokój! To będzie duża zmiana bo w tym ledwo mi się mieściło łóżko i robiłam zadania na nim. Moje plecy bardzo przy tym cierpiały. Jeszcze bardziej się stresuję tym jak to wszystko przeżyje Miki to moja pakuszka. Dostałam ją na 16 urodziny. Gdy pakowałam ostatni work usłyszałam krzyk taty.
T: EMMAAA!!! WSZYBKO!!!
E: co się dzieje?
T: przynoś ostatnie rzeczy za 2godz mamy samolot!
E: COO?! MIAŁ BYĆ O 20 A JEST 12!!
T: plany się zmieniły szybko!Pobiegłam do pokoju po ostanie rzeczy i dosłownie rzuciłam je do auta i pojechaliśmy. Zdarzyliśmy na styk na samolot. Było mi trochę smutno bo mama nie przyjechała mnie pożegnać. Ostatnimi miesiącami rodzice się nie dogadywali, a jeszcze inforacja z pracy taty. Mama zachciała rozwodu, mój tata nie protestował. A byli przecież już 30lat razem. Bo mają teraz po 50 a wzieli ślub jak mięli 20. Trochę bez sensu po tylu latach. Przez nich teraz nie wierzę w miłość i w sumie nigdy mi się nigdy nie podobał. Jak siedziałam z tatą w samolocie graliśmy w papier kamień norzyce kto siedzi przy oknie. WYGRAŁAM. Wiem że dał mi fory. Ale i tak połowe lotu przespałam bo przez ostatnie noce nie spałam. Po wyjściu z samolotu tata chciał jak najszybciej pokazać mi nowy dom bo nie chciał mi wcześniej pokazać jak wygląda. Ale objecywał że będzie mi się podobać. Dał mi nawet opaskę na oczy żebym aż do wyjścia z auta nic nie widziała. Po trochę długiej podróży wyszłam z auta. Serce biło mi jak szalone. Ściągnęłam opaskę. Było Pięknie okolica jak z prawdziwego filmu dużo bliźniaków, nie był to jeden ciąg domów tylko po dwa domy na jeden wielki nie wiem jak to opisać po prostu pięknie. Zauważyłam, że mamy już sąsiadów.
T: Obok mieszka podobno rodzina z synem w TWOIM WIEKU.
Powiedział to tak sugerując że coś może z tego będzie ale zdecydowanie powiedziałam, że nie. Weszliśmy było cudnie, mój pokój był o wiele większy niż wcześniejszy i był już ustrojony tak jak sobie wymarzyłam podziękowałam tacie i położyłam się na łóżku, chciałam odpocząć bo dalej byłam zmęczona, ale nagle usłyszałam za ściany...
??: LEEET'SS GOOOOOO!!!!!
Po tym strasznie głośni i irytujący śmiech. Nie mogłam w to uwierzyć dzielę ścianę z tym chłopakiem. Tak nie może być. On mi nie da spać w nocy. Po chwili znowu był ten okropny śmiech. Walnęłam dwa razy w ścianę na znak żeby był ciszej. Nastała cisza i słyszałam znowu krzyk chłopaka.
??: SORRY!!!
No przynajmniej przeprosił. Mam nadzieję że będzie teraz cicho włączyłam muzykę w słuchawkach na wszeli wypadek gdyby znowu się darł ale po chwili i tak zasnęłam obudziłam się o... 01:54!! To trochę długo spałam. Ściągnęłam słuchawki... no i ZNOWU ten śmiech otworzyłam okno bo nasze okna dosłownie były nie mal obok siebie więc bardzo łatwo mogłam do niego krzyknąć bo zauważyłam że jest otwarte.
E:CHILD!!
??: ME??!!
E: YESS!! show up!!
??: H..i..!Chyba się nie spodziewał że będę dziewczyną bo mój krzyczący głos złości był bardzo dziwny. Albo go oświęciłam swoją urodą Ha. Wiem że jestem piękna bo nie każdy może mieć całe czarne proste włosy po obojczyk, bardzo jasne niebieskie oczy, piegi i mały zqdarty nosek. Może zabrzmieć to nartystycznie ale jestem bardzo ładna. Ale uznałam że jak przez najbliższe lata mam z nim mieszkać ścianę w ścianę musimy się zapoznać, dość w specyficzny sposób bo przez okno i w środku nocy, no ale zawsze coś.
E: what's your name?
T: Tommy.
E: coooll.
T: and your?
E: Emma
T: beautiful
E: i knowChłopak zaśmiał się bardzo niezręcznie, a ja dalej z miną jakbym chciała go zabić patrzyłam się na niego, taki był przeciętny blondynek z niebieskimi oczami, nie widziałam jego całego ciała ale widziałam trochę jego ręce i były bardzo chudziutkie. Wyglądał jakby był anotektykiem.
CZYTASZ
You love minecraft?
Teen FictionJesteś 16letnią dziewczyną z Polski, przez sprawny biznesowe taty musisz się przeprowadzić i pójść do nowej szkoły... nowe miescy, nowi znajomi, nowe życie