-Zoja? -zawołała mama
-Tak? (Co ona znowu chce ?) -pomyślałam.
-Naczynia do zmywarki. Już!
-no już idę... ale po co do mnie krzyczysz?
-sprzataj ja się ciebie nie pytam... tylko ci rozkazuje.
-no mamo :/
-Zoja ty jebana idiotko czemu ty znowu się drzesz? - krzyknął ten mniej pojebany niż ja... (ojczym)
-Nic przepraszam już idę posprzątać.Po takiej kłótni zawsze zamykałam się w pokoju i płakałam cały czas płakałam. Zaczęłam wierzyć w to co mówili. Chciałam nie wierzyć w to co mówili, no ale jak się słucha tego przez praktycznie połowę swojego życia Too... no właśnie. Kocham moją mamę no ale niestety poślubiła tego... ach poprostu go nienawidzę i to się nie zmieni. NIGDY
----------------------------------------------------------
To koniec pierwszego rozdziału wiem krótki ale to duża część mojego życie obiecuję że następny będzie dłuższy... liczę na chociaż jedno polubienie ;**
CZYTASZ
czternaście to jednak dużo...
Teen FictionProlog Historia czternastoletniej dziewczyny. Zoja (główna bohaterka) ma problem ze swoim ojczymem, mamą która trzyma jego stronę, bratem (przyrodnim), rówieśnikami. nastolatka zaczyna sb nie radzić z problemami, tęskni za tatą i ma problemy z chło...