33

101 8 8
                                    

Jej plan był dość łatwy. Potrzebowała tylko swojego przyjaciela jak i asystenta. W sumie właśnie teraz zrozumiała że Seokjin Oppa naprawdę pomógł jej pozwalając Siwonowi pracować z nią. Dzięki temu mogła raz na zawsze zamknąć sprawę z Sisi.

Jak zawsze o tej porze weszła do swojej garderoby, gdzie czekał na nią już jej asystent. Chłopak pomógł jej zdjąć płaszcz i podał różową sportową kurtke, która swoją drogą była jej ulubioną.

Nao tylko czekała aż dziewczyna do niej przyjdzie. Wiedziała dobrze ze nie odpuściłabym ona sobie swojej codziennej wredości w jej stronę i nie pomyliła się. Dokładnie pięć minut później dziewczyna weszła do środka.

-Wyjdź-zwróciła się do Siwon'a, który pokiwał przecząco głową

-Wykonuje tylko to o co poprosi mnie Nao-odparł

-Wyjdź Wonie-powiedziala a ten popatrzył na nia sceptycznie

-Jestes pewna?-spytał na co kiwnęła głową-No dobrze

Wychodząc minął blond włosa, która popatrzyła na niego z wyższością. Miał ochotę zmyć jej ten wzrok z twarzy, jednak wiedział że to nie czas. W ostatniej chwili odwrócił się do swojej przyjaciółki ukazując jej że wszystko gotowe.

-Mogę Ci jakoś pomóc?-spyta uprzejmie a ta zaczęła się śmiać

-Ty? Dobre sobie, jak ktoś taki jak ty miałby mi pomóc. Niby co możesz zrobić nie mając swojego braciszka obok hmm? Nic, ponieważ bez Taehuyng'a jesteś nikim. Wszyscy znają Kim Nao właśnie dzięki temu

-Możliwe ale powiedz mi dzięki czemu znamy Choi Sisi?

-Posłuchaj taka szara myszka jak ty nie może się nawet równać ze mną. Jestem królowa na tym świecie. Wszyscy są poniżej mniej

-Nawet Seukgi?

-Ten idiota?-spytała wybuchając śmiechem na nowo-Proszę cię nawet on mi nie dorównuje. Jestem z nim tylko dlatego że jest sławny i kupuje mi ładne rzeczy ale co ty tam wiesz na temat miłości. Jak długo niby jesteś z Yutą? Rok?

-Nie mieszaj Yuty do tego-krzyknęła a ta ruszyła brwiami

-Bronisz swojego chłoptasia? Ale w sumie to naprawdę podziwiam go ze został z Tobą po tym niby gwałcie jaki przeżyłaś

-Sisi to nie jest coś o czym powinnaś mówić tak o kiedy chcesz

-A co mi zrobisz hmm? Powiesz reżyserowi? Idź, nic na mnie nie masz

-Czego ty ode mnie chcesz co?-spytała udając załamaną

-Jak to czego? Proste zrezyguj z roli. Nie zamierzam pracować z kimś takim tak ty-odparla wychodząc-A na dowidzenia powiem tylko tyle że Twoja gra aktora jest tak samo żałosna jak Twoje życie. Narka paskudo

-Nao, wszystko dobrze?-spytał Siwon wchodząc odrazu do środka

-Jak zawsze

-Wszystko mam nagrane-odparł

-A więc wiesz co robić prawda?-odparła zmieniając buty na co ten kiwnął głową wkładając pendrive do laptopa-Nie dam sobą pomiatać nawet komuś takiemu jak ona

Po chwili chłopak zgrał  filmik na laptop i używając anonimowego adresu e-mail wysłał go do wszystkich możliwych stron plotkarskich. Na koniec popatrzyli na siebie i z uśmiechem kiwnęli głowami. Część pierwsza zakończona. Czas zacząć drugą.

DNAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz