Hogwartowe tajemnice

Peron 9 3|4

Rano mama krzyczała żebym wstałam ale mi się nie chciało przypomniałam sobie o hogwardzie i szybko wstałam ubrałam się zjadłam śniadanie i pojechałam z tatą na stacje.
      Nie wiedziałam jak się dostać na ten peron ale podszedł do mnie chłopak przedstawił się jako Darco Malfo'y. Pomógł mi i wsiedliśmy razem to jednego przedziału fajnie mi się z nim gadało zanim się obejrzałam byliśmy już hogwardzie założyłam czarną szatę i zapytałam się draco w jakim domu jest on powiedział że w Slitherin. Wyszliśmy z pociągu i poszliśmy w stronę hogwardu draco miał mnie po nim doprowadzić po uroczystości. Hogward był taki wielki draco zaprowadził mnie na wielką sale, profesor McGonagall powiedziała żebym tu usiadła na głowie położyła mi tiare przydziału. Tiara długo myślała nad gryffindor oraz Ravenclaw Ale w pewnym momencie powiedziała SLITHERIN!!!!!! ucieszyłam się i poszłam do slizgonów przywitała się ze wszystkimi. Dumbledor powiedział żeby draco mnie doprowadził A potem doprowadził do gabinetu.
       W gabinecie Dumbledor powiedział że mam pokój z draco i Pauliną. Jak wyszłam czekał na mnie draco i mu powiedziałam, poszliśmy do pokoju A tam się rozpakowałam i zapoznała z Pauliną