bylam szara myszka a on byl szkolnym bad boyem. wygladalam tak
mialam messy buna wygladal tak
poznalismy sie z kubom jak we mnie wpadl i spadly mi zeszyty na podloge
- patrz jak leziesz debilu
- przepraszam nie chcialem
- nie obchodzi mnie co chciales
- jestes piekna jak sie zloscisz
zarumienilam sie
- widze ze sie rumienisz
przykrylam twarz wlosami
- umowimy sie?
- no dobra przyjedz po mnie o 17 dzisiaj ale pamietaj ze nadal cie nie lubie
- no ok
2 godziny pozniej
szykowalam sie na randke z kubom i nagle zadzwonila do mnie moja przyjaciolka ktora zawsze byla bardziej imprezowa ode mnie
- co tam
- nic ide na randke z tym kubom z 3 klasy
- z tym szkolnym bad boyem?
- tak wpadl we mnie dzisiaj
- super w koncu robisz sie imprezowa moze bedziecie razem
- nie
pol godziny pozniej
uslyszalam dzwonek do drzwi ale nie bylam jeszcze ubrana wygladalam tak
zamurowalo mnie bo on wygladal tak
jak sie otrzasnelam z szoku to powiedzialam
- za wczesnie przyszedles nie jestem jeszcze gotowa
- i tak wygladasz pieknie
- dobra idz do kuchni i pogadaj z moja mama a ja sie pojde ubrac
poszedl do kuchni gadac z moja mama a ja sie poszlam ubrac
ubralam sie i wygladalam tak
- pieknie wygladasz wow
- dzieki chodzmy
mama zapytala
- kiedy bedziesz w domu
- nie wiem
kuba odpowiedzial
- niech sie pani nie martwi odstawie ja przed polnoca
- ok
wsiedlismy do jego czerwonego cabrioleta i ruszylismy z piskiem opon
- gdzie jedziemy - zapytalam
- dowiesz sie w swoim czasie kochanie
- nie mow do mnie kochanie ledwo sie znamy
- juz niedlugo ty tez bedziesz do mnie mowic kochanie
- nie bede
- no zobaczymy
nagle sie zatrzymal kolo najdrozszej restauracji w miescie
zapytalam
- wow zabierasz mnie do najdrozszej restauracji w miescie
- tak - powiedzial
KOLERJNY RODZIAŁ ZA TYDZ. BAIIII