Levi
Ja i mój szczeniak Eren lubimy różne zabawy. Czasami wkładam mu palec w dupe, a czasami on mi. Lubię kiedy jest nagi, bo mu fajnie rosną włosy na jajcach. Eren jest dziwny jak na psa, nosi ciuchy, nie ma sierści, lubi seks (szczególnie ze mną) chodzi na dwóch nogach i strasznie dużo gada. Zazwyczaj to ja mu daje dupy, ale są dni gdzie to ja mam ochotę zatopić moją łodygę w jego dziure. Nie wiem dlaczego wam o tym mówię. Eren jest bardzo łagodnym psem, nie gryzie, nie drapie (no chyba, że tego chcę). Kiedy jest smutny wyje w samotności do księżyca (chociaż to bardziej chrapanie, bo kiedy jest smutny to idzie spać. Eren nie lubi jeździć do weterynarza, bo zawsze się dziwnie na nas patrzą. Kiedy go znalazłem był małym kotem, tak kotem. Nie wiem jakim sposobem się zmienił w psa, może Hanji mu coś dosypała, ale tak naprawdę było. I nie, ja wcale nie jestem naćpany. Ja wcale właśnie nie jadę na odwyk i wcale nie musieli mnie skuć abym im głów nie poodcinał. Wracając. Eren jest super w łóżku, jak się wkurzy to rośnie na 15m i jego anakonda razem z nim, jednak muszę się wtedy szybko ewakuować, aby ta jebana wieża nie rozerwała mi dupy. Eren jest specyficzny, do tego ma pchły (przynajmniej tak myślę, bo często go jajca swędzą). Eren ma obroże jednak zdejmuje ją cały czas, spryciarz z niego, wyhodował sobie kciuki. Dobra czas kończyć historie bo wjeżdżam na teren ośrodka, papa!!!
Wattpad ma jakieś problemy i mi się to zapisać nie chciało ;_; no nic, dzisiaj tylko tyle
CZYTASZ
|Ereri| Opowieść o pewnym słodkim włamywaczu, który zmienił moje życie. |Ereri|
FanficSamotność bywa uciążliwa dla większości ludzi. Co więc może czuć młody mężczyzna zamknięty w czterech ścianach?