Gdy jest pijany

4.7K 74 34
                                    

Bang Chan

Twój telefon zaczął dzwonić, więc odebrałaś go mimo późnej pory.
- Halo ? - mruknęłaś zaspanym głosem.
- Hej. - to Chan. - Wiesz co ?
- Jak mi nie powiesz, to nie będę wiedziała. - położyłaś głowę na poduszce i westchnęłaś głośno.
Chłopak był pijany i było to słuchać w jego głosie.
- Nigdy ci tefo ne powedziałem... - język mu się plątał. - Ale jesteś dla mnie badzo ważna.
- Yhym. - mruknęłaś, wstając z łóżka. - Gdzie jesteś ?
- W domu. - wymruczał.
- To tam zostań. - usiadłaś ponownie. - I idź spać.

Minho

Pukanie do drzwi oderwało cię od filmu i od chipsów, które jadłaś w salonie.
- Idę ! - rzuciłaś, wstając i podchodząc do wejścia. - O tej porze ? Komu się nudzi ?
Otworzyłaś drzwi, a na korytarzu ujrzałaś Minho.
- Hej kicia. - chłopak wszedł do mieszkania, nawet nie pytając.
Ruszył w stronę salonu, zataczając się i wpadając na ściany.
- Piłeś ? - zapytałaś, idąc za nim.
- Nie. - odparł, padając na kanapę. - No może troszeczkę. Ale nic mi nie jest.
Westchnęłaś i wróciłaś na swoje miejsce, zabierając paczkę chipsów spod nosa idola. Nie minęła chwila, a szatyn położył głowę na twoich kolanach i zasnął sekundę później.
- Nie piłeś, powiadasz ? - mruknęłaś, czując zapach alkoholu.
Mimo wszystko jednak wplątałaś palce we włosy tancerza i pozwoliłaś mu spać.

Changbin

Rzadko widujesz pijanego rapera mimo że często przebywa w barze. Kiedy jednak jest tam z zespołem...nie szczędzą alkoholu.
Dzisiaj skończyłaś wcześniej i wyszłaś do domu, zostawiając grupę pod opieką reszty obsługi. Jednak nie poszłaś daleko, gdyż ktoś zaczął cię wołać.
- [T.I.]! - głos Changbina zmusił cię do zatrzymania się. - Gdzie idziesz ?
- Do domu. - odparłaś, patrząc na rapera, który uśmiechał się jak głupi do słupa.
- Idę z tobą. - przytulił się do twojego ramienia, zamykając oczy.
- A reszta ? - zapytałaś.
- Dadzą radę. - Changbin zrobił krok w przód i potknął się o powietrze. - Upski. Chyba przesadziłem.
- Na pewno, nie chyba.

Hyunjin

- Przyjedź do nas ! - krzyknął Hyunjin do słuchawki, śmiejąc się.
- Będę za chwilę. - mruknęłaś, idąc się ubrać.
To już trzeci raz w tym tygodniu, gdy chłopcy świętują wydanie nowego albumu. Oczywiście, nie odpuszczą alkoholu.
Wsiadłaś do autobusu i udałaś się pod ich dorm. Weszłaś do środka bez pytania. Nawet nie zamknęli drzwi.
- [T.I.]! - Hyunjin podszedł do ciebie, zamykając cię w uścisku.
- Hej. - zapach alkoholu był powalający. - Gdzie reszta ?
- Śpi. - zaśmiał się, pokazując palcem na leżących na podłodze członków zespołu. - Nudziłem się sam.
- Ty też idź spać. - szepnąłaś i zaprowadziłaś go do sypialni.
- Ale ja chcę jeszcze świętować. - mruknął, zapierając się nogami.
- Jinnie... - westchnęłaś i pozwoliłaś mu upaść na podłogę. - Spać.
Tancerz wstał i udał się do sypialni.

Han

Dostałaś wiadomość od Felixa, że masz zabrać Jisunga, bo chłopak jest kompletnie pijany. Ostrzegałaś go, że to się tak skończy, ale udałaś się do domu Lee.
- Zabierz go. - jęknął właściciel domu, gdy cię zobaczył.
- Co zrobił ? - udałaś się za nim do salonu, gdzie Han stał na rękach pod ścianą, śpiewając ich piosenkę. - Nie ważne. Jisung...
- [T.I.]. - szatyn stanął na nogach i podbiegł, co wyglądało komicznie, do ciebie, przytulając się. - Widziałaś !
- Weź go. - szepnął Lee.
Skinęłam głową i, ciągnąć Hana za koszulkę, ruszyłam do wyjścia.
- Gdzie idziemy ? - zapytał zdezorientowany.
- Do domu. - westchnęłaś.

Felix

- Hej. - spojrzałaś na otwarte drzwi balkonowe i ujrzałaś w nich Felixa.
- Co ty tu robisz ? - wyciągnęłaś go do środka, zamykając drzwi. - Wszedłeś na drugie piętro po parapetach ?
- Tak jakoś wyszło. - zaśmiał się.
Jego rumiane policzki i rozczochrane włosy mówiły wszystko. Pił.
- Siadaj. - wskazałaś na kanapę i poszłaś do kuchni po szklankę wody.
Gdy wróciłaś, nie udało ci się mu jej dać, gdyż zasnął z otwartymi ustami.
- I, że ja mam cię nieść do domu ? - szepnęłaś do siebie. - Nie ma mowy.
Przykryłaś go kocem i pozwoliłaś spać.

Seungmin

Po powrocie z zajęć, napotkałaś w domu Seungmina, który trzymał w dłoni butelkę soju i siedział na kanapie, wpatrując się tempo w ścianę.
- Hej Minnie. - rzuciłaś na powitanie.
- Oh [T.I.]. - idol wstał z kanapy i podbiegł do ciebie, wcześniej odstawiając butelkę na stole. - Jesteś już.
Zamknął cię w uścisku, uniemożliwiając ci poruszając się.
- Cieszę się. - pocałował cię w policzek. - Tęskniłem.
Normalnie nie robił tego na co dzień.
- Nie popieram picia, ale na ciebie to dobrze działa. - zaśmiałaś się, idąc w stronę kuchni z chłopakiem przy twojej talii

Jeongin

Ostrzegałaś chłopaków, by nie dawali Jeonginowi alkoholu, ale oczywiście nie posłuchali. I teraz mieli na głowie milczącego maknae, który siedział w kącie.
- Mówiłam wam. - usiadłaś obok Yanga, głaszcząc go po plecach.
- Sam chciał. - wytłumaczył się Hyunjin. - Nikt go nie namawiał.
Prychnęłaś na tancerza.
- Innie. - szepnęłaś do ucha chłopaka, ale on odepchnął cię i szybko wstał.
- Idźcie stąd szatany ! - krzyknął, machając rękami. - Nie zjecie moich ciastek !
I wybiegł z salonu, zamykając się w swoim pokoju.
- Brawo. - rzuciłaś do chłopaków.

_______________________________________

Witam !

Reakcja z pomysłu bezsenno3c ... mam nadzieję, że się podoba.

Miłego dnia !



Stray Kids - Reakcje i one shot'y. [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz