- Najważniejsze? - wlepiałam w niego oczy.
- Nie zauważyłaś, że nie odstępuję Cię na krok Emily? Kocham cię moja księżniczko.
- Niepewnie spojrzałam na niego. - Ja ciebie też, Justin. - szepnęłam.
*
Następnego dnia byłam już w swojej sali. Justin leżał obok mnie na łóżku i trzymał moją dłoń.
- To wszystko tak szybko się toczy. - przyznałam.
- Tak.- odpowiedział Justin. - Zbyt szybko. - weschnął.
Obdarzyłam go ciepłym uśmiechem.
- Wiesz, że widząc Cię poraz pierwszy miałam wrażenie, że juz Cię gdzieś widziałam? - zapytałam.
Justin szybko skierował oczy na ścianę. Jego twarz zmieniła się z łagodnej na wrogą i pełną nienawiści. Z oczu można było wyczytać fałsz.
- Co się stało? - szepnęłam.
- Nic. - Justin podniósł się i wyszedł z sali mijając się z moim doktorem, który usiadł obok mnie na krześle.
- Zapraszam na chemioterapię Panno Beth.
Byłam zszokowana. Dzisiaj chemia. Całkowicie o tym zapomniałam.
- Już idę. - odrzekłam i wstałam z łóżka.
*
Minęły 3 tygodnie od mojej pierwszej chemi. Na głowie zamiast moich pięknych włosów znajdowała się teraz chusta. Justin ani razu do mnie nie przyszedł. A więc tak. Przez kilka nocy płakałam. Mama przychodziła do mnie za dnia tylko na chwilę ponieważ praca ją ogranicza i zabiera czas wolny. Więc całymi dniami bezsensownie patrzę w ekran monitora przeglądając różne strony. Nagle usłyszałam dźwięk otwierających się drzwi i odruchowo spojrzałam w tamtą stronę.
- Wyjdź stąd. - powiedziałam cicho, jednak na tyle głośno aby Justin mnie usłyszał.
- Emily, muszę Ci coś powiedzieć.
- Tak, super.Powiesz kiedy indziej. Cześć.
- Zabiłem twojego ojca.
cococococo
Zamknęłam laptopa i odłożyłam go na półkę. Nie czułam gniewu. Ogarniał mną spokój. Justin cały czas stał w drzwiach patrząc na mnie i próbując rozszyfrować o czym myślę. Poklepałam miejsce obok mnie na łóżku,w geście by usiadł. Tak zrobił.
- Jak to się stało? - zapytałam patrząc Justinowi prosto w oczy.

CZYTASZ
Przeszłość powraca/J.B.
FanfictionEmily jadąc na rozmowę kwalfikacyjną,ma wypadek.Spowodował go Justin Bieber.Jednak na tym sprawa się nie kończy.Tych ludzi połączy miłość do siebie czy rozdzieli nienawiść?Co Justin skrywa?Jakie wspomnienia z przeszłości Emily powrócą?