Gdy chłopcy się obudzili zobaczyli przed nimi Pansy (ona o nich wiedziała jak coś) która była dziwnie podekscytowana
-Z czego się cieszysz Pansy?- spytał Draco który w połowie spał a w połowie nie spał
-Do naszego domu przydzielono nowego ucznia!-powiedziała z zachwytem przyjaciółka blondyna
-może coś o nim powiesz?-powiedział szatyn
-Ma na imię Leon jest w tym samym wieku co my (czyli 16 lat) jest na wzroście Harrego i będzie mieć z wami pokój, Dumbledore powiedział Blaise sie przeniesie do innego pokoju
W tym samym momencie w drzwiach pokoju zjawił się Czarnowłosy chłopak średniego wzrostu,Leon
-um..cześć wam.. jestem Leon..-powiedział po czym zaczął się rozpakowywać obok łóżka
Po rozpakowaniu wziął kawałek pergaminu i zaczął pisać list
-więc jak ci się podoba hogwart?-dodał szatyn który zarumienił się gdy Draco zasnął oparty o jego plecy
-jest okej-odpowiedział
-jestem Harry- powiedział brunet
-a ten blondyn za mną to Draco
-słodki jest..-odpowiedział mu Leon
-wiesz może jak mogę zdobyć jego serce?
Harry po tych słowach wiedział że nie lubi Leona
-Draco to mój chłopak, więc jest zajęty-powiedział stanowczo a potem wyszedł do łazienki żeby wziąść prysznic
10 minut potem
Gdy Harry wyszedł z łazienki zobaczył Leona który przytula śpiącego Malfoya
Szatyn natychmiast wyjął z kieszeni spodni różdżkę i wykierował ją w stronę Leona
-co tu się odpierdala?! Odejdź od Dracona albo będzie z tobą źle-powiedział wkurwiony Harry
Leon sie wystraszył i w bardzo szybkim tempie wszedl na swoje łóżko
Harry: jeszcze raz a juz nigdy go nie zobaczysz
Leon: nie wiesz z kim rozmawiasz! Moim ojcem jest Voldemort!
Harry: Voldemorta nie ma z nami już 2 lata, nic mi nie zrobisz. To ja go zabilem
Powiedział Harry po czym żucil na Leona jakieś zaklęcie
Leon zwijał się z bólu aż w końcu wstał na nogi, prawie się przewrócił ale udało mu się utrzymać równowagę, następnie położył się na swoim łóżku i zasnął
W tym samym momencie Blondyn się obudził i zobaczył jak Harry płacze
Draco: kochanie co się stało..?
Harry: ten nowy..Leon..on cie przytulał..on się w tobie zakochał..
Draco: skarbku ja kocham tylko ciebie..
Blondyn go pocałował i oboje znowu zasneli
