20. Listen to mommy and daddy.

1.7K 78 22
                                    


Eight założyła słuchawki i czekała aż bus w końcu ruszy z miejsca.

Dziewczyna włączyła swoją ulubioną playlistę na Spotifyu (nie wiem jak to się odmienia~ Autorka) i oglądała widoki za oknem. Do pełni szczęścia brakowało jej wtedy tylko tego aby mogła siedzieć z Klausem jednak nie miała na co liczyć. Wiedziała, że Diego jest uparty i nie zamieni się z nią miejscem. Kilka minut później na ekranie jej telefonu pojawiła się wiadomość od Nicka. Eight uśmiechnęła się mimo wolnienie i niemalże natychmiast odpisała na jego wiadomość. Pisali ze sobą już dobre pare minut, a Eight od czasu do czasu nie mogła powstrzymać się od śmiechu przez co rodzeństwo patrzyło na nią co chwilę z niezrozumieniem. Co jak co ale Nick potrafił pocieszyć blondwłosą przez co bardzo ceniła sobie jego towarzystwo.

– Co ty się tak szczerzysz do tego telefonu?–  Five nie wytrzymał i wyrwał telefon z ręki granatowookiej czytając niektóre wiadomości. 

– Po pierwsze nie twoja sprawa, a po drugie oddaj mi ten zasrany telefon!–  Wykrzyczała Eight próbując wyrwać swój telefon z ręki chłopaka. Bus zahamował nagle przez co dziewczyna poleciała na kolana bruneta. Five złapał ją w tali tak aby nie wpadła na szybę.

– Wiedziałem, że na mnie lecisz.– Five uśmiechną się zadziornie.

– W twoich snach.– Eight chciała usiąść na swoje miejsce jednak Five ciągle ją trzymał.
– Mógłbyś mnie puścić?!–

– Nie!– Odpowiedział krótko.

– Co proszę?! Nie myśl kurwa, że będziesz sobie robił ze mną co chcesz!– Wykrzyczała blondynka.

– Przestaniecie w końcu?!– Krzyknęła Allison zwracając na siebie uwagę wszystkich.
– Po raz pierwszy w życiu jedziemy na jakieś wakacje i szczerze mówiąc nie widzi mi się spędzanie ich na słuchaniu waszych kłótni. Dlatego bardzo was proszę pogódźcie się przynajmniej na te pare tygodni, zaczynając od teraz! Mogę na was liczyć?–

– Zgoda. Ale jeżeli ten idiot...– Eight przerwała ponieważ zobaczyła gniewne spojrzenie All.
– jeżeli ten tutaj mnie wkurzy to nie ręczę za siebie.– Powiedziała wskazując na bruneta, na, którym wciąż siedziała.
– A teraz czy mógłbyś mnie łaskawie puścić i oddać mi ten telefon. Proszę.– Powiedziała najsłodziej jak umiała, a Five zabrał swoją rękę z jej tali i podał jej telefon.
– Dziękuję.–

Ich tras trwała już dosyć długo i nic nie wskazywało na to, że miała się zaraz skończyć dlatego Eight postanowiła, że zdrzemnie się na chwile. Blondwłosa usadowiła się wygodnie w swoim fotelu i nie minęło nawet 10 minut, a Eight zdążyła kompletnie odpłynąć. Blondwłosa przez sen oparła głowę o ramię bruneta i zaczęła mamrotać coś pod nosem. Five lekko się zdezorientował i nie wiedział co ma zrobić więc spojrzał na rodzeństwo, które miało miny w stylu „nie waż się jej tknąć". Five nie bardzo miał co robić przez ten czas więc przez całą drogę siedział na telefonie i przeglądał social media spoglądając co jakiś czas na dziewczynę śpiącą na jego ramieniu.

Po kilku godzinach wreszcie dojechali na miejsce, a ich oczom ukazał się piękny dom nieopodal plaży. Jednak plaży tej nie było masy ludzi. Wręcz przeciwnie plaża była pusta i można było słuchać dźwięku rozchodzących się fal. Niedaleko ich tymczasowego domu znajdował się park, a sam dom wyglądał jak wyciągnięty z bajki. Five szturchną lekko Eight, która ciągle smacznie spała na jego ramieniu.

Inaczej nie umiem Five //Five Hargreeves// cz.1Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz