Początki

37 2 2
                                    

Dawno, dawno temu ok. roku 1983 wybuchła wojna pomiędzy klanem gwiazdy a klanem Ciemności. Podobno wygrał klan gwiazdy, ale tuż przed obradą klanów klan gwiazdy zniknoł. Podobno w którymś klanie jest dziecko z pokolenia gwiazdy, ale przestano go szukać już w 2000 roku. Jak naukowcy badali miejsce gdzie mieszkał klan gwiazdy, wszyscy zapadli w śpiączkę. Wojna pomiędzy klanami spowodowała, większość klanów odwruciła się od klanu ciemności. Przypuszczają, że ten klan ingerował w zniknięcie członków klanu gwiazdy.

-Kazuma bo spóźnisz się do nowej szkoły -krzyknoł mój ojciec

-Już idę tato! -odpowiedziałem

~Cześć jestem Kazuma Ota mam brązowe włosy i morskie oczy dziś idę do nowej szkoły. Jestem podobno z klanu Rzeki, tak jak mój ojciec. Mam nadzieje że moja część będzie ciekawsza.~W pewnym momęcie usłyszałem że dzwoni telefon, to był Tane ( Tane Higo ma fioletowe włosy i nie wiem jakie ma oczy ponieważ ma opaske hodzi ze mną do szkoły i jest najlepszym przyjacielem) i powiedział:

-Szybko Kazuma przyjedź bo mój brat przyjechał z obozu.

-Dobrze -odpowiedziałem i zaczołem jechać w strone dworca. Kiedy zbliżyłem się do miejsca z kąd pisał mój przyjaciel. Chłopak przybiegł z smutnym wyrazem tważy i powiedział:

-Był wypadek, pociąg się wykoleił a w środku jest mój brat!- powiedział Tane

Wtedy usłyszeliśmy huk, a pod stopami zadrżała ziemia. Odruchowo Tane się obrucił. Ja podniosłem wzrok i zobaczyliśmy, że cały pociąg stanoł w płomieniach. Tane mina z zmartwionej zmieniła się na załamaną. Zauważyłem, że na noszach jest wieziony brat Tane i krzyknołem:

- Tane patrz! tam jest twój brat- chłopak natychmiast się obrucił i pobiegł w strone karetki. A ja powoli zaczołem się zbliżać w strone szkoły. 

Kiedy dotarłem na plac szkoły zobaczyłem chłopaka w kaptórze, i podeszłem do niego. Z pod kaptóra wystawał biały włos i chłopak powiedział: 

-Będzie padać- popatrzałem się na niego krzywo, a on odszedł.~Przecież była ładna pogoda~, nagle nademną zaczeły kłębić się chmury i zaczeło lać. Zaczołem biec pod zadaszenie i wtedy zobaczyłem tego samego chłopaka, który wcześniej powiedział, że będzie lać. Kiedy wkońcu dobiegłem pod zadaszenie, chłopaka  już nie było. Wiedząc, że zaraz przyjdzie Tane stałem przez chwile. Chłopak cały zdyszany i przemoczony wbiegł pod zadaszenie.

-Ty biegłeś?- zapytałem zdziwiony chłopak ze łzami w oczach popatrzał na mnie i powiedział:

- Byłem blisko śmierci, Wiesz?- Popatrzyłem na niego krzywo, nie był jakoś specjalnie gróby.

-Dobra chodźmy do klasy bo zaraz zaczną się lekcje- powiedziałem i zaczołem się kierować w strone wejścia do szkoły, Tane szedł tuż za mną. Stojąc przed wejściem do sali Tane chwycił mnie za ręke i weszliśmy..

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 20, 2022 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Za klanemOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz