- Tak jak już mnie przedstawiła jedna z was nazywam się Harry Styles i od teraz będę waszym nauczycielem. No dobrze no to może na początek ja pokaże wam co potrafie, a później wy zrobicie to samo. To do dzieła. - powiedział i kazał nam usiąść, włączył muzykę i zaczął tańczyć.
Nie spodziewałam się, że będzie aż tak dobry, ale to co zobaczyłam nieco mnie zaskoczyło. On był świetny!
Póżniej nadszedł czas na nas. Nie wiem czemu ale cały czas wzrok Harrego był skierowany w moją stronę. To zaczynało być krępujące i jeszcze ten uśmieszek nie schodzący z jego twarzy...
***
- A to ci zbieg okoliczności! - powiedziała - A teraz mów to co mnie najbardziej intersuje. Jest wolny? Podoba Ci się?
- Nie wiem czy ma dziewczynę, nie gadałam z nim. A skąd takie wnioski ze mi się podoba?!
- Liz, znam Cię nie od dziś. Jak o nim mówisz widać ten błysk w twoich oczach! A poza tym... Jak o nim mówisz to sie rumienisz!
- Nie, nie podoba mi się. Wkurza mnie tą swoją pewnością siebie, myśli ze jest najlepszy na świecie, a wcale tak nie jest.
- Jasne, jasne... Jeszcze zobaczymy... - mówi Steph z tym swoim charakterystycznym uśmieszkiem.
Jesteśmy totalnymi przeciwieństwami. Ja cicha, skryta w sobie. A ona imprezowiczka z kolorowymi włosami. Przespała sie juz z nie jednym przystojniakiem... No ale cóż jak to mówią... Przeciwieństwa się przyciągają!
____________________________________
UWAGA UWAGA OTO MAMY KOLEJNY ROZDZIAŁ DANCE WITH ME !
Na początku tradycyjnie przepraszam na wszystkie błędy i prosze o wyrozumiałość.
Mam nadzieje ze akcja nie była zbyt nudna. Do następnego!
IamNotAngel
CZYTASZ
Dance with me || h.s
Fanfiction- Dlaczego akurat ja? - W Tobie jest coś czego nie mają inne dziewczyny
