Mglistą Łapę obudził szmer liści. Uchyliła lekko oko i zobaczyła szare łapy idące przez legowisko uczniów. Potem ujrzała szarą głowę Jastrzębiej Łapy. Co on robi o tak późnej porze?- Pomyślała. Kocurek rozejrzał się dookoła a jego ogon drgał niespokojnie. Podbiegł do sterty zwierzyny, na której znajdowała się mysz dla Skowroniego Pióra i Mortęgowej Skóry- Starszych Klanu Słońca. Chwycił ją w zęby i pobiegł w kierunku lasu na terenie Klanu Księżyca. Kotka zerwała się z miejsca i po cichu pobiegła za uczniem. Kocurek biegł omijając drzewa i krzewy. Jego futro powiewało na wietrze. Nagle zniknął kotce z oczu. Mglista Łapa rozglądała się za uczniem jednak nigdzie go nie wiedziała.
-Lisie Łajno- Zaklęła pod nosem i cicho wróciła do obozu.
Przez resztę nocy nie spała. Zastanawiała się dlaczego Jastrzębia Łapa uciekł w środku nocy, i dlaczego zabrał ostatnią zdobycz? Przecież wie, że starsi i chorzy potrzebują jej teraz najbardziej! Niestety nie zauważyła jak wracał. Zasnęła.
Rano chciała zapytać o to Jastrzębią Łapę, ale w tedy także go nie było. Postanowiła zapytać o niego Pierzastej Stopy.
-Gdzie Jastrzębia Łapa?
Mentorka spojrzała na nią i powiedziała zupełnie spokojnie:
-Poszedł na poranny patrol z kotami Klanu Księżyca na ich terytorium.
Klanu Księżyca?-Pomyślała- To na ich terytorium wbiegł gdy wymykał się wieczorem. Czy powinnam powiedzieć o tym Pierzastej Stopie? A może...
-Możemy pójść na polowanie ze Różaną Łapą i Białą Łapą. W końcu teraz jesteśmy jednym klanem.
Uczennica pokiwała głową. Chwilę później już stali przy wyjściu z "obozu" przy czterech drzewach. Różana Łapa od razu chciała poznać nowych pobratymców:
-Jestem Różana Łapa! A wy?
-Jestem Biała Łapa- Mruknęła biała kotka i machnęła ogonem.
-A ja Mglista Łapa.
I... tak skończyła się ta rozmowa. Patrol Łowiecki do którego przyłączyli się jeszcze Pierzasty Pazur z Klanu Słońca i Wypełnione Niebo- Zastępca Księżycowej Gwiazdy. Wszyscy razem ruszyli w las. Mglista Łapa rozglądała się w poszukiwaniu Jastrzębiej Łapy. Nagle mignęło jej coś przed oczami. Coś szaro-białego. Coś co na sto procent wyglądało jak uczeń, którego szukała.
-Ja poszukam zwierzyny tam- Miauknęła wskazując krzewy, w których przed chwilą zniknął uczeń. I bez czekania na odpowiedź wskoczyła w krzewy. I tak rozpoczęła poszukiwania kocura.
CZYTASZ
Wojownicy- Ścieżka Mglistej Łapy
ActionTO POCZĄTEK PRZYGODY I KONIEC KLANÓW. Mglista Łapa jest uczennicą Klanu Burzy, jednak po tragicznych wydarzeniach klany muszą podjąć decyzję, od której zależy przyszłość klanów. Młoda kotka ma jednak inne zmartwienia. Coraz więcej kotów ginie w tej...