♡ 1 ♡

94 11 23
                                    

Hej! Przedstawię wam się mam na imię Weronika lat 17 i jestem Youtuberką, dosyć znaną mam 500 tyś. Subskrypcji... I dziś wyjeżdżam do Warszawy.

Czekałam na ten dzień długo, dziś wyjeżdżam do Warszawy z rodzicami. Szykowałam się na tą jednodniową wycieczkę już od miesiąca i nareszcie jedziemy. - spakowałam potrzebne rzeczy i na wszelki wypadek wzięłam też zapasowe ubrania, gdybyśmy musieli zostać tam trochę dłużej. Po spakowanie się zeszłam na dół do rodziców.

W. Już jestem
M. Spakowana? Wszystko wzięłaś?
W. Tak mamo
M. Dobrze to już jedźmy
W. A tata?
M. Czeka w samochodzie
W. Okej

Weszłyśmy do samochodu i pojechaliśmy. Po około 9h jazdy byliśmy na miejscu.

M. Okej kochanie my cię tu zostawiamy uważaj na siebie
W. Dobrze mamo
T. Będziemy po ciebie wieczorem jakoś o 20
W. Do zobaczenia
M. Papa kochamy cię córciu

Pojechali a ja zostałam sama pod Pałacem Kultury...

~ Time skip ~ 20.30 ~

Jest już 20.30 a ja nawet nie mogę dodzwonić się do rodziców co mam teraz zrobić... Nie mam wyboru muszę chyba czekać... Usiadłam na ławce i, i zasnęłam. Wiem to trochę dziwne ale byłam bardzo zmęczona obudził mnie dopiero jakiś męski głos, swoją drogą bardzo miły głos. Szybko się obudziłam i przypadkowo odmachnęłam uderzając chłopaka w twarz.

W. O jezu bardzo przepraszam naprawdę nie chciałam, nie wiem co się ze mną dzieje
???. Spokojnie nic się nie stało chciałem tylko zapytać, czemu taka piękna dziewczyna śpi sama na ławce i nawet nie jedzie od niej alkoholem?
W. Em no... Eh... - nie wiedzieć dlaczego po policzku poleciała mi łza
???. Hej, nie płacz
W. Przyjechałam tu z dosyć daleka z rodzicami, oni pojechali gdzieś już nawet sama nie wiem gdzie a mnie tu zostawili i powiedzieli że przyjadą o 20. Dzwoniłam do nich, pisałam i ciągle czekałam jednak jeszcze nie przyjechali...
???. Mama i tata tak?
W. Mhm
???. Proszę chodź ze mną, zatrzymasz się na chwilę w moim domu bo tutaj może ci się coś stać. Widzę też że nie masz przy sobie taniego sprzętu młoda
W. Ta... Jestem um początkującą Youtuberką
???. Aaa okej już rozumiem, dobra chodźmy bo tu zmarzniesz
W. A-a-ale ja cię nie znam...
???. Jestem Kamil mam 21 lat
W. No dobrze... I tak już nie wiem co robić... Zaufam tobie - chłopak się tylko lekko uśmiechnął, pomógł mi wstać i dał swój płaszcz bo widział że cała się trzęsę.

W. Aj... - potknęłam się i prawie przewróciłam... Prawie, Kamil złapał mnie w tali i powstrzymał przed upadkiem ale niestety nadwyrężyłam sobie kostkę
K. Uważaj trochę okej? Nie chce cię wieść do szpitala hahah
W. Ała moja kostka...
K. Skręcona??
W. Nie nie chyba tylko nadwyrężona
K. Tyle dobrze no cóż mamy do mnie już blisko, ale chyba musimy zmienić sposób poruszania się
W. He? - chłopak nagle podniósł mnie i wziął na ręce jak pannę młodą, co było trochę no nie powiem dziwne ale w sumie urocze

K. No i już jesteśmy na miejscu jeszcze tylko wejść 3 piętra i będziemy na miejscu
W. Jest winda mam nadzieję?
K. No...
W. Nie mów że nie ma
K. Hahah no pewnie że jest młoda
W. No dżizas skąd wiesz ile mam lat??
K. Nie wiem ale wyglądasz na młodą
W. Na ile lat niby?
K. No tak 15-16
W. I ty byś se wziął taką szesnasteczkę spoko
K. Dobra dobra cicho tam młoda
W. Mam 17... Jeszcze
K. Czyli dzidzia ma za niedługo urodzinki
W. Jak tu do mnie powiedziałeś??
K. Dzidzia hahah
W. Szmata
K. Ohoho ktoś tu chce spać na ławce ze zwichniętą kostką
W. Nie, nie, nie, przepraszam
K. No tak lepiej
W. Pf - wjechaliśmy windą na górę i weszliśmy do mieszkania, było tam przepięknie i bardzo czysto. Zauważyłam tylko światło w jednym pokoju, było to światło z komputera

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 07, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

♡ Nikt nie jest idealny ♡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz