Witam, od 9 lat pasjonuje mnie artystyczne fryzjerstwo Francji, choć sama nie jestem fryzjerką. Poznałam światowej sławy fryzjerkę Laetitię Guenaou. Chciałabym się z Wami podzielić wywiadem, który z nią przeprowadziłam.
LAETITIA GUENAOU
Wielu z nas myśli, że fryzjerstwo to zwykły zawód, pełen monotonii, ponieważ jak długo można zajmować się włosami?! Jednak jest ktoś, dla kogo jest to pasja i powołanie. Laetitia Guenaou, fryzjerka, znana na całym świecie stylistka, mówi o tym jak udało jej się osiągnąć coś, o czym nigdy nie marzyła.
1. Twój pierwszy kontakt z fryzjerstwem?
Miałam piętnaście lat. Dwa tygodnie spędzałam w salonie, a kolejne dwa w szkole. Tak wyglądała moja praktyka.
2. Od dziecka chciałaś zostać fryzjerką?
Nigdy o tym nie myślałam. Natomiast mam znajomych, którzy już jak byli dziećmi, bawili się w to, że są fryzjerami i czesali swoje lalki. Ja tak nie robiłam, ponieważ najpierw się uczyłam, a potem poszłam do szkoły fryzjerskiej. Przyjaciele moich rodziców mieli własny salon fryzjerski. Latem, aby zarobić trochę pieniędzy, pracowałam tam, dostawałam napiwki od klientów. Potem praktycznie każde wakacje spędzałam w tym salonie, aż zrozumiałam coś ważnego, że fryzjerstwo to moje powołanie i zakochałam się w nim. Z początku myślałam, że będę psychologiem, życie jednak zrobiło tak, że skończyłam jako fryzjerka. Ale będąc w tym zawodzie powinno się także być psychologiem.
3. Spodziewałaś się, że dojdziesz tak daleko w życiu?
Nie, nie spodziewałam się tego. Bardzo dużo podróżowałam, przejeżdżałam przez osiemdziesiąt krajów, to głównie przywilej ambasadorów. I to jest wspaniałe.
4. Jesteś ambasadorką firmy L' Oréal Professionnel. Jak się czułaś, gdy dowiedziałaś się o tym, że zostałaś wybrana na to stanowisko?
Był to rok 1993. To były dwa odczucia. Pierwszym z nich było zdziwienie, że zostałam wybrana. Drugim wzruszenie, że prezentuję tak znaną markę. Jest to duża odpowiedzialność, bo ta marka jest bardzo luksusowa. To jest duży honor podnosić do góry flagę takiej firmy.
5. Jesteś także członkiem Haute Coiffure Française*.
Tak i jest to bardzo ważne zadanie, ponieważ fryzjerzy na całym świecie oczekują, że dwa razy do roku Francja pokaże to, co będzie modne, a my się z kolei obawiamy tego, czy to się spodoba.
6. Masz swój salon fryzjerski we Francji. Pracujesz w nim?
Nie, ale mam tam swój personel, wykształcony i wiedzący, jak pracować. Ja zajmuję się tylko szkoleniami. Organizuję różne spotkania, występy, czy też pokazy, natomiast sama nie czeszę klientek. Pracuję dla mody, czyli na pokazach czeszę modelki.
7. Czym jest dla Ciebie Twoja praca?
Pasją przede wszystkim. To historia miłości pomiędzy mną, a włosami. Niesamowitym jest widzieć kobiety pełne szczęścia, w momencie, gdy są przeobrażone przez fryzury.
8. Co Cię inspiruje?
Po pierwsze jest to moda, są to krawcy i szewcy, którzy tworzą jakiś obraz. Potem jestem inspirowana przez rzeczy, które nie mają w ogóle powiązania z fryzjerstwem, czy też modą. Jest to forma jakiegoś przedmiotu. Są to momenty, które spotykam w swoim życiu i które mnie inspirują.
9. Kiedy pierwszy raz odwiedziłaś Kraków?
W Krakowie po raz pierwszy byłam ponad dwadzieścia lat temu.
10. Pani Ada Tatomir- Dyras zaproponowała Ci współpracę z Salonem ROMAN, gdzie wasza współpraca zaowocowała powstaniem szkoły fryzjerskiej dla doświadczonych fryzjerów - Atelié ROMAN. Jak długo chciałabyś, aby wasza współpraca przebiegała?
Bardzo długo. Tak jak Jurek Owsiak mówi – „do końca świata i jeden dzień dłużej". Jak będzie możliwość kontynuowania to jak najbardziej.
11. Co roku, przez Atelié ROMAN organizowane jest Master Show, na którym jesteś gospodarzem, czy i w tym roku się pojawisz?
Oczywiście, że się pojawię, jeżeli tylko Bóg da zdrowie.
12. Kto był Twoim pierwszym nauczycielem fryzjerstwa?
Nie miałam takiego swojego pierwszego nauczyciela, ale kogoś, kto mi pokazał jak pracować. Bardzo cenię tą osobę, to Alexandre de Paris, który jest znany na całym świecie.
13. Jak to jest, być tak rozpoznawalną osobą?
Co rano powtarzam sobie, że mam wiele szczęścia. Dziękuję Bogu za to, że dał mi szansę, że żyję swoją pasją. Dziękuję też za to, że mogę się nią podzielić z innymi fryzjerami z całego świata. Mam szansę podróżować, a podróże to jednak wielkie bogactwo, ponieważ można się dużo nauczyć i poznać kulturę innych narodów. Zostałam wyróżniona przez życie, mam szansę, której inni nie mają. Dlatego właśnie za to, dziękuję Bogu.
__________________________
* Haute Coiffure Française (z francuskiego: Wielkie Fryzjerstwo Francji) - jest to prestiżowe stowarzyszenie działające na całym świecie i zrzeszające samych najlepszych fryzjerów.
CZYTASZ
Jej droga na szczyt
Short StoryKiedyś, dawno temu przeprowadziłam wywiad ze światowej sławy fryzjerką, która tworzy arcydzieła z włosów. Fenomenalna artystka i cudowna kobieta. Jej prace są czymś niezwykłym, a ona lśni na nieboskłonie. Kobieta z Francji, która nigdy nie wiązała s...