Zawsze cię kochałam, kocham i już będę cię kochać

7

Wiola:
Wstałam rano nie mając sił na nic chłopak, którego kocham zerwał ze mną pomimo tego co przeszliśmy. Nie wiem czy naprawdę tego chciał czy nie ale zastanawia mnie o co mu chodziło z tym że jak się dowiem to i tak bym go znienawidziła. Co on takiego zrobił do cho***y jasnej. Ale teraz chciałam tylko zapomnieć. Weszłam do kuchni zrobiłam sobie śniadanie i wtedy przyszedł on.

Łukasz:
Całą noc nie zmrużyłem oka, myślałem tylko o Wioli, ale już nie mojej. Zniszczyłem wszystko co mogłem. Straciłem cały mój świat a to tylko dla tego, że jestem takim totalnym idiotą.
Wziąłem się w garść i poszedłem do kuchni. Schodząc zobaczyłem w niej Wiolę.

Cześć Wiola
Cześć - dziewczyna nawet na nie spojrzała a ja nie wiedziałem co mam zrobić
Przepraszam cię naprawdę
Za co? Za to że tak po prostu to wszystko zniszczyłeś? Za ten czas razem nie miał dla ciebie żadnego znaczenia? Czy za to że już mnie nie kochasz? - dziewczyna patrzyła mi w oczy a ja widziałem jak z jej pięknych oczu płyną łzy i nawet nie mogłem jej przytulić bo to w końcu przezemnie.
Ja nigdy nie powiedziałem ci, że przestałem cię kochać bo to wcale nie prawda. Kocham cię do szaleństwa, jesteś jedyną osobą, którą kiedykolwiek tak bardzo pokochałem i zaufałem w stu procentach. Mimo, że byłe i w sumie jestem zazdrosny o Jaszczura zawsze ci ufałem i wiedziałem że nie jesteś w stanie mnie zdradzić. I mi też jest ciężko z tym co wczoraj stało. Dla mnie też nie jest to łatwe. I od razu mówię że ja też cię nigdy w życiu nie zdradziłem. Wierzysz mi? - widziałem jak kobieta, którą kocham z każdym moim słowem coraz bardziej płakała
Wierzę ci naprawdę ale nie rozumiem nie jestem w stanie zrozumieć. Ale skoro tak to dlaczego to zrobiłeś? Dlaczego zerwałeś?
Bo dużo jeszcze o mnie nie wiesz. Musiałem to zrobić bo inaczej prędzej czy później by się stało. - mówiłem cały czas patrząc jej w oczy
A kiedy mi powiesz prawdę? Ja będę czekać aż w końcu ten dzień nadejdzie i wtedy i tak ci wybaczę. Zobaczysz, że niewiadomo co ukrywasz przedemną i tak zawszę będę przy tobie. Poczekam na ciebie chociażby nawet kilka miesięcy. - wiedziałem że ona mówi szerze
Muszę wszystko sobie poukładać w głowie i może za kilka dni wszystko wróci do normy ale teraz nie jestem w stanie nic powiedzieć - po moich słowach Wiola rzuciła mi się na szyję i mocno przytuliła.

Wiola:
Po to powiedział Łukasz trochę się uspokoiłam. Już nie miałam do niego żalu ani pretensji, bo każdy z nas ma jakieś sprawy z przeszłości i musi sobie wszystko w głowie poukładać. Przytuliłam go ale nie to chciałam zrobić. Po prostu chciałam go pocałować ale nie mogłam mu tego zrobić. Bo widziałam po nim że w głowie ma totalny mętlik i chaos. Byłam pewna, że na dniach do siebie wrócimy i wszystko będzie jak dawniej bo bardzo go kochałam a on mnie sam mi to powiedział. Kiedy się tak do siebie przytulaliśmy usłyszeliśmy dzwonek do drzwi. Łukasz się odemnie odsunął i poszedł otworzyć. Ale nie był to nikt inny jak Kaśka.

Hej Łukasz - powiedziała perfidnie się do niego uśmiechając
Cześć - powiedzieliśmy z Łukaszem w jednym  momencie
A gdzie Natalia? - spytał chłopak
Ona dołączy do nas za miesiąc bo musi załatwić sprawy związane z jej rodzicami
Aha ok - powiedział - wchodź róż gość się

Łukasz:
Kasia weszła do środka a ja spojrzałem na Wiolę była wściekła i zazdrosna ale nie miała ku temu żadnych powodów. Dlatego na razie nie zaproponowałem Kasi mieszkania z nami bo chciałem żeby najpierw wszystko między mną a Wiolą się poukładało. Wtedy przyjechali chłopaki i przedstawiłem im Kasię.
Oni przywitali ją i chcieli pogadać. Więc zostawiliśmy dziewczyny same. Miałem nadzieję że się nie pozabijają a my poszliśmy do studia pogadać.

Co tam chłopaki? O czym chcieliście pogadać?
Chcielibyśmy pojutrze dostać wolę na cztery dni - powiedziała Jaszczur
Czemu? Po wam cztery dni wolnego?
Bo moja mama się rozchorowała i muszę się nią zająć- mówił Jaszczur
Ja po prostu muszę odpocząć- stwierdził Rafał
A Adam powiedział że musi odzyskać dziewczynę i jej zaufanie.

Po jego słowach zrozumiałem, że ja też powinienem zawalczyć o Wiolę zanim będzie za późno.

No ok tylko musimy nagrać sześć filmów bo na dzisiaj, jutro i cztery dni co was nie będzie.
Ok - powiedzieli chłopcy

Więc poszliśmy do dziewczyn. Całe szczęście się nie pozabijały i zaczęliśmy nagrywać filmy. Skończyliśmy prawie o północy. Nagraliśmy tylko trzy filmy a pozostałe trzy nagramy jutro. Jaszczur odwiózł Kasię i wszyscy poszliśmy spać bo bardzo byliśmy wykończeni po całym dniu nagrywek.