Jeon Jeongguk to osiemnastolatek, który na widok wszystkiego co romantyczne ma ochotę zwymiotować. Dla niego związki są przereklamowane, a prawdziwa miłość nie istnieje. Do tego twardo stąpa po ziemi i nie zamierza zbyt szybko zmienić swego nastawie...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Drogi pamiętniku i jeszcze drożsi czytelnicy,
Piszę do Was z perspektywy czterech miesięcy. Czterech najwspanialszych miesięcy mojego życia, które spędziłem z najwspanialszym człowiekiem na świecie - moim chłopakiem. Tak! Tak, pamiętniczku i kochani czytelnicy. Ja - Park Jimin i On - Jeon Jeongguk jesteśmy parą. W dodatku najpopularniejszą w całym liceum!
Długo zbierałem się na to, by zacząć znowu coś pisać. Za każdym razem, gdy przysiadałem do biurka i otwierałem nowy zeszyt, który kupiła mi mama w supermarkecie za rogiem, miałem w głowie pustkę, a przecież tej pustki nie da się przelać na papier. Dopiero dzisiaj coś się we mnie odblokowało. Cząstka mnie za którą tak bardzo tęskniłem.
Pozwólcie, że opowiem Wam o moim związku, ale nie tylko o nim. Mam jeszcze wiele ciekawych rzeczy do zaoferowania. Moje życie cóż...zmieniło się drastycznie, ale na lepsze! Zacznę może od moich przyjaciół, a temat mój i Kooka zostawię na później, na deser.
Na tapetę jako pierwszych wezmę Yoonseoka, czyli Hoseok Hyunga i Yoongiego Hyunga. Hoseoka doskonale znacie, ale o Yoongim opowiadałem tylko czytelnikom, nie tobie pamiętniku. Min Yoongi to najlepszy przyjaciel Kooka. Jest kapitanem szkolnej drużyny w kosza i daje wszystkim dookoła świetne rady. Podobno kocha się w moim przyjacielu już od pierwszej klasy liceum, ale dopiero kilka miesięcy temu zaczęli się ze sobą spotykać i skończyli jako para. Para praktycznie idealna.
Jestem bardzo szczęśliwy, że Hyung wyleczył się z tego chorego, toksycznego uczucia do profesora Kwona. Szkoda tylko, że wcześniej to ja go tak zraniłem tą niefortunną akcją z pamiętnikiem nr 1. Nigdy nie wybaczę sobie tej sytuacji. Nigdy nie wybaczę sobie, że do tego dopuściłem, ale z drugiej strony - nigdy nie przystałbym na żądania Jisoo. Być może, gdybym cofnął się w czasie, znalazłbym lepsze rozwiązanie niż szarpanina z największą suką w szkole, ale mniejsza z tym. Najważniejsze, że Hoseok jest jeszcze jaśniejszym słońcem niż był wcześniej.
Drugich na tapetę wezmę Namjoona i Yeri, których więź wydaje się cały czas tak samo silna z pominięciem sprzeczki, której skutkiem był chwilowy rozpad ich związku. Ostatecznie wrócili do siebie i znowu są szczęśliwi oraz nierozłączni. A propos Namjoon Hyunga, to ostatnio zaproponował nam, byśmy po zakończeniu roku szkolnego wyjechali razem na biwak. Myślę, że to świetny pomysł i nie mogę się doczekać nocy, kiedy będę spał z moim ukochanym w jednym namiocie <3333
Trzecią, ale nie ostatnią sprawą jest Taehyung. Tydzień temu Taehyung podczas gry w butelkę kompletnie pijany wyjawił, że kochał się w Jeongguku, ale gdy zobaczył, iż Kookie widzi tylko mnie, zrezygnował. Choć w pierwszej chwili poczułem się bardzo zazdrosny, pokonałem to potworne uczucie i przytuliłem Tae, życząc mu by w przyszłości znalazł kogoś równie cudownego jak mój chłopak. I faktycznie trafił. Może nie na najlepszą osobę, ale na osobę, która dla niego starała się być lepsza. Nie zgadniesz pamiętniczku, ale Kim Taehyung i Kim Seokjin mają się ku sobie. Hyung na początku starał się ignorować szkolnego dilera, ale po kilku spotkaniach i szczerych rozmowach zrozumiał, że Jin wcale nie miał złych intencji i gdy był trzeźwy, to był całkiem fajny. Opowiadał dużo zabawnych żartów, z których niestety tylko ja się śmiałem. Wracając, Taehyungowi przeszkadza, kiedy chłopak ćpa, dlatego ciągle truje mu o odwyku. Kto wie? Może w przyszłości Jin faktycznie pokona swój nałóg...
