9. Szklaneczka Ognistej

547 33 11
                                    

Rozdział 9

Po zjedzonej kolacji czwórka profesorów udała się do gabinetu pani dyrektor. Snape i Matt usiedli na kanapie, a Minerwa oraz Arthur na fotelach. Minerwa poczęstowała wszystkich wspominaną szklaneczka ognistej. Severus postanowił zacząć rozmowę:

-Jak Ci się udało stworzyć ten słynny eliksir?

Arthur spojrzał na mężczyznę po czym odpowiedział:

-Mój ojciec zaczął prace nad tym projektem, po jego śmierci postanowiłem kontynuować tworzenie. Skończył na składnikach oraz ilości jakie były potrzebne do uwarzenia eliksiru. Ja opatentowałem instrukcję przygotowania eliksiru. Kiedyś mogę Ci pokazać moje teorie i zapiski z przeprowadzonych badań.

-Myślę, że mógłbym spojrzeć.

-Ile pracowałeś na tym eliksirem? - zapytał Matt

-Trzy lata - odpowiedział Arthur. Snape w głębi siebie przyznał, że mężczyzna musi być naprawdę dobry w eliksirach skoro zrobił to tak szybko - Akurat przebywałem w Kopenhadze w laboratoriach medycznych. Dzięki temu mogłem testować próbki eliksirów i skończyłem go po zakończeniu wojny.

- Twój eliksir pomógł wielu ludziom - stwierdził Matt.

-Ja dokończyłem tylko to co zaczął mój ojciec. Cieszę się, że mogłem ulżyć innym w cierpieniu.

-Dlaczego Nicholas zaczął prace nad tym eliksirem? - zapytał Snape.

-Ponieważ pragnął sławy i uznania. Na początku myślałem, że mimo iż jest sługusem tego gada to jest w nim dobro i robi to aby pomóc, ale tak nie było. Gdy powiedział mi że robi to tylko dla sławy wyprowadziłem się z Williams Manor i wyjechałem do Kopenhagi. - Arthur spojrzał na Severusa i zapytał:

-Mam rozumieć że go poznałeś?

Snape odwzajemnił spojrzenie – Owszem, panoszył się i myślał że jest wielkim czarodziejem, a jak przyszło co do czego to spartaczył misję i Czarny Pan go zabił.

-Cały ojciec - powiedział z pogardą Williams.

-Całe szczęście Arthur większość cech odziedziczył po matce. - powiedziała Minerwa z uśmiechem.

-Jego matka jest bezczelną i pyskatą ignorantką? - zapytał Snape z kpiną. Arthur spojrzał na niego błagalnym spojrzeniem i stwierdził z rozbawieniem - Powiedział równie bezczelny, ironiczny i ponury introwertyk.

Mężczyźni patrzyli na siebie gniewnie.

-Matt - powiedział Arthur nie zrywając kontaktu wzrokowego z mężczyzną– i w sumie Ty Minerwo, jak wy z nim wytrzymujecie? Jakim cudem z nim wytrzymaliście?

-Wystarczy więcej zrozumienia i cierpliwości. - powiedziała kobieta.

-A jak czytasz między wierszami to możesz usłyszeć nawet coś miłego. - stwierdził z rozbawieniem Matt, ponieważ Snape prychnął i postanowił się odezwać.

-Jakbyś nie zauważył Williams też tu siedzę, a jak Ci się nie podoba moje towarzystwo to nikt Cię tu nie trzyma. Kierunek do drzwi znasz. - kończąc wypowiedz upił łyk ognistej nie przerywając kontaktu wzrokowego. Nie mógł przestać patrzeć w te przeklęte niebieskie oczy. Tak jakby jakaś siła wewnątrz niego mu nie pozwalała. Arthur uśmiechnął się szyderczo - Możesz mnie obrażać, kpić. Rób co chcesz. - w oczach Williams pojawił się gniew, który Snape poczuł w sobie. - ale nie masz prawa obrażać mojej nie żyjącej matki.

Minerwa widząc zbierającego się Severusa żeby cos powiedzieć postanowiła go uprzedzić:

-Daruj sobie Severusie

Williams dopił ognistą i wstał odkładając szklankę na stolik. Wbił wzrok w Snape'a

-Widzę, że moje towarzystwo jest zbędne. - popatrzył na kobietę - Dziękuje za ognistą. - po czym opuścił gabinet dyrektorki.

-Nigdy się nie zmienisz Severusie - powiedział Matt.

-Dokładnie, on Cię nie obraża. - dodała kobieta. - powinieneś go przeprosić.

Snape spojrzał na nią unosząc brwi – Chyba ognista Ci o mózgu uderzyła. Nikogo nie będę przepraszać.

-Obraziłeś jego matkę. Mało tego obraziłeś moją przyjaciółkę! Maggie był dobrą i przemiłą kobietą. To dzięki niej Arthur wyrósł na dobrze wychowanego mężczyznę. Nicholas nie zasługiwał na nią, ale ona go kochała ślepą miłością. W każdym widziała jakieś dobro nawet jak był zły jak Nicholas. Arthur odziedziczył po niej tę cechę. - powiedziała kobieta.

-Przeklęty arystokratyczny dupek - powiedział zirytowany Snape wstając i kierując się do wyjścia. 

Więź Miłości | Severus Snape x OCOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz