Najlepsze co mnie spotkało/Lexy i Marcin

42.

Hejka moi drodzy,z góry przepraszam was za  bardzo,bardzo ,bardzo długą nie obecność. Ostatnio napisałam,że rozdział będzie dzisiaj. Jednak on się nie pojawi. Jest to w 100 procentach moja wina. Wszyscy chyba słyszeliśmy o zerwaniu Lexy i Marcina,serio smutno mi było. Ale to nie jest najważniejsze. Nie mam wgl weny do pisania. A dla mnie bez sensu jest pisać dla was rozdziały po 200 słów,które do niczego  nie prowadzą. W związku z tym narazie robię przerwę. Szczerze,nie wiem do kiedy będzie ta przerwa. Nie bierzcie tego bardzo do siebie,bo obiecuje że tak książka będzie miała zakończenie i możliwe iż kiedyś napisze drugą ale obecnie nie mam ani trochę kreatywność. Dzisiaj np. napisałam rozdział ale po przeczytaniu go cały po prostu usunęłam. Wgl był nielogiczny i źle się go czytało,a ja takiego czegoś nie chce wam dawać. Jeszcze raz was strasznie przepraszam. Ale obiecuje,że jak tylko moja głowa się odblokuje pojawią się rozdziały. Dziękuje,że jesteście i do zobaczenia.❤️❤️❤️