,,Moce AFO'' Bakudeku/Kirideku

33)❣︎❣︎❣︎

Izuku

K- Kocham cię Izuku- Kacchan szepnął w moje usta, po czym mnie pocałował.

Zatopiłem palce u jednej ręki w blond włosach.

Czerwonooki zjechał ustami niżej i zaczął obcałowywać moją szczękę, a później szyję. Co jakiś czas cicho pomrukiwałem.

D-Ka-cchan...

K-Deku...

Blondyn przygryzł moj płatek ucha.

Ledwo trzymałem się na nogach. Chłopak doprowadzał mnie do szaleństwa. Obawiam się, że on dopiero się rozkręca. Przymrużyłem oczy.

Poczułem jak Kacchan złapał za moje udo i lekko podnosi. Zrozumiałem przekaz i lekko podskoczyłem by zaraz opleść swoje nogi wokół talii blondyna. Chłopak podtrzymał mnie i spojrzał mi w oczy. Oparłem swoje czoło o jego. Uśmiechnąłem się.

D-Też cię kocham Kacchan.

Nasze usta z powrotem się z łączyły, tylko tym razem w bardziej namiętnym i spragnionym pocałunku. Czułem jak się uzależniam... Uzależniam od jego obecności, dotyku, ust. To było jak narkotyk. Nie mogłem przestać.

W pewnej chwili blondyn przerwał czułość. Z moich ust wydobył się niezadowolony jęk.

K-Czyli... ciebie i Kirishimy nic nie łączy?

Kacchan spojrzał na mnie nieśmiało. Jego twarz była cała zaczerwieniona. Obdarowałem go swoim ciepłym uśmiechem. Położyłem dłonie na policzkach blondyna i spojrzałem w rubinowe oczy.

D-Tylko ty się dla mnie liczysz.

Kacchan uśmiechnął się pod nosem. Pocałował mnie delikatnie w usta po czym postawił na ziemie. Zatopił dłoń w moich lokach. Po chwili zaczął delikatnie szarpać moje włosy i głaskać po głowie. To było bardzo przyjemne. Przysuwałem się do jego ręki, by kontynuował czynność.

Blondyn zaśmiał się na to.

Kacchan pięknie się śmieje...

Kacchan ma niesamowite oczy...

Kacchan jest bardzo umięśniony...

Kacchan ma wspaniały dar...

Kacchan jest przystojny...

Kacchan jest taki kochany...

Przytuliłem się do klatki chłopaka. Starszy pogłaskał mnie po plecach.

D-Kacchan?

K-Tak?

D-Czemu...ja?

K-Nie rozumiem...

D-Możesz zdobyć serce każdego... Czemu chcesz byc akurat ze mna?

K-Mam ci teraz powiedzieć wszystkie powody dlaczego akurat ciebie kocham? Nie wystarczyłoby dla tego lat. Ale jeśli tak bardzo chesz wiedzieć... powiem to w skrócie. Jesteś najwspanialszą osobą na świecie. Masz dobre serce, tolerujesz mój trudny charakter, twoje piękno nie ma granic. Po prostu kocham w tobie wszystko. Jesteś miłością mojego życia i nic tego nie zmieni.

Poczułem jak w moich oczach już po raz kolejny zbierają się łzy. Pociągnąłem nosem. Blondyn złapał za mój podbródek i podniósł go lekko do góry.

D-Kacchan

K- Od teraz zawsze będę przy tobie.

Jego oczy... tak pięknie błyszczą...