Without You - Hogwart

WAŻNIEJSZE

Ostatni raz jak się tutaj odezwałam opowiadanie miało prawie 10 tysięcy wyświetleń - teraz ma ponad 16 tys. i chyba nie będzie zwalniało, skoro ciągle dostaję powiadomienia, że dodajecie je do list lektur 😅

Jest mi bardzo miło, ale myślę, że trzeba trochę naprostować sytuacje związane z tym wszystkim.

Często zaglądam we fragmenty, które zostały skomentowane i aż łapię się za głowę co ja wtedy w niej miałam 🙆🏻‍♀️ Jest napisana okropnie (oprócz fragmentu rozmowy Alice z Minervą!) i widząc jaki ma odzwew wolałabym, aby docierała do szerszej publiki w "przyzwoitym" stanie. Bardzo chciałam ją poprawić, ba! nadal chcę, ale na samą myśl o tym coś mnie skręca.

Czuję cringe (bo wstyd to za mocne słowo) przeplatany z radością. Super, że coś co zostało zrobione zupełnie dla zabawy nagle wchodzi na wyższe obroty, ale to, co dzieje się w tej książce to zupełny kosmos!

Mam dużo na głowie - naukę, sezon skoków narciarskich jeszcze trwa, a zaraz rozpocznie się Formuła 1, dodatkowo w warsztacie mam 5 książek, które są o takie >>>>>> od tej i po prostu nie dam rady.

Dlatego Without You zostaje w takim stanie w jakim aktualnie się znajduje. Pseudo - poprawki zostają zawieszone i ja oraz Wy będziemy musieli razem przebrnąć przez wirtualne kartki.

Jezesli chcesz ją przeczytać - proszę! Jest trochę zabawna, smutna, ale chyba i fajna (a przynajmniej tak mi się wydaje), dzieje się w niej i w zamyśle kontynuacji też będzie się działo.

Dziękuję za każdy głos oraz komentarz! To bardzo miłe, że doceniacie ją, choć jak na moje ambicje zasługuje na połowę tęgo 😁

Bądźcie bezpieczni, dbajcie o siebie! Kocham!