Wstawaj wieśniaro - krzyknął Dylan rzucając we mnie poduszką.
Odpierdol się od mnie, daj mi spać! - odkrzyknęłam groźnym tonem
Jeżeli w tej chwili nie zejdziesz, nie dostaniesz moich pysznych naleśników! - wykrzyczał. (Jaki groźny)
Naleśniki? Już schodzę - odpowiedziałam szybko.
Stwierdziłam, że pójdę się ogarnąć zanim zejdę na śniadanie.***
Schodząc na dół usłyszałam dziwne szepty postanowiłam podsłuchać rozmowę, w końcu jestem niegrzeczna.
- No mówię ci nigdzie ich nie ma!
- Przeszukałeś cały pokój?
- No tak a co jeśli to twoja durna siostra?!
- Nie mów tak! Nie masz prawa jej obrażać.
- Sam ją wczoraj obrażałeś, i miałeś w nią wywalone!
-...Wiem i cholernie tego żałuje.Czyżby chodziło im o te dragi które znalazłam.
***
Proszę twoje naleśniki - powiedział mój brat.
Nic nie odpowiedziałam w końcu jestem bad girl nie będę mu dziękować.
Ej, a brałaś coś może z pokoju Dylana? - zapytał
Co, ja, nie, czemu mi to mówisz? Zaginęło ci coś dylanku?(Lenny face) - odpowiedziałam.
Tch nie zwracaj się tak do mnie, jeżeli coś zabrałaś to pożałujesz! - wykrzyknął.
Spokojnie Dylanku, nic z tamtąd nie wzięłam - szczerze mówiąc lubiłam go irytować.
Rouse za dwa dni idziesz do szkoły - nagle oznajmił mój brat.
No okej - odpowiedziałam zniesmaczona.Po skończonych naleśnikami udałam się do swojego pokoju.
***
Hmm skoro jestem bad girl to czemu by tego nie wciągnąć.
Wyciągnęłam opakowanie spod łóżka, wysypałam zawartość na blat i zrobiłam równą kreskę. Wiem jak to robić bo widziałam w filmach. Przyłożyłam nos i wciągnęłam proszek.****
Pov. Adam
Po kilkukrotnym nawoływaniu Rouse stwierdziłem, że po nią pójdę. (Rouse do nogi)Zapukałem do jej pokoju, nie odpowiedziała, stwierdziłem, że wejdę bez jej pozwolenia. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem Rouse leżącą na podłodze, natychmiast do niej podbiegłem.
***
Siedziałem w szpitalu już 3h, nadal nie dostałem wieści o mojej siostrze, byłem bardzo zdenerwowany, Dylan nawet nie raczył się pojawić, ma w dupie moją siostrę.
To pan jest bratem tej dziewczyny? - nagle zapytała pielęgniarka.
T-tak są już o niej jakieś wieści? - odpowiedziałem.
Z wyników badań wyszło, że pańska siostra zażyła alprazolam z fentanylem (Lil Peep fan) mogła nawet umrzeć, na szczęście była to mała dawka - powiedziała.Zamurowało mnie, moja siostra brała jakiś narkotyk! Kurwa to pewnie Dylana.
Mogę ją odwiedzić? - spytałem.
Przykro mi, dopiero za kilka godzin, narazie trwają badania - odpowiedziała.
Dobrze, ale będę mógł zabrać ją dzisiaj do domu? - zapytałem z nadzieją w głosie.
Oczywiście, ale dopiero wieczorem, jeżeli badania wyjdą pozytywnie - oznajmiła.***
W DOMU
Pov. Rouse
Ty debilko jak mogłaś to wziąć, jak się Dylan o tym dowie to będziesz miała poważne kłopoty! - krzyknął na mnie
A, co mnie to obchodzi, jego sprawa - odpowiedziałam
Dylan może mieć przez ciebie poważne kłopoty! - wykrzyczał
Chuj mnie to obchodzi - odparłam i udałam się do swojego pokoju.***
Witajcie wafelki, przepraszamy, że wczoraj nie było rozdziału, ale nie miałyśmy zbytnio czasu. Dziękujemy, że ktoś to w ogóle jeszcze czyta, bo czasami tylko nas to bawi, miłego czytania 🥰

CZYTASZ
Przyjaciel mojego brata
Humor16 letnia Rouse Blac to typowa bad girl rodzice wysłali ją do brata Adama Blaca, ponieważ mieli jej dość. Dziewczyna chowa urazę do swojego brata bo ją zostawił gdy najbardziej go potrzebowała. Adam jest bardzo bogaty i wulgarny zamieszkuje w willi...