Właśnie zakończyliśmy kolejną działalność. Aidan przeszedł do innego zajęcia, żeby nie stracić świadomości.
Nasza przerwa na lunch rozpoczęła się kilka minut temu i razem z przyjaciółmi usiedliśmy w naszym zwykłym miejscu. Natychmiast zauważyłam Aidan'a, kiedy wyszedł na zewnątrz. Jedliśmy razem. Wysyłam mu zdjęcie, na którym będziemy siedzieć, żeby nie czuł się zagubiony, ponieważ podążało za nim wiele oczu.
Aidan podszedł do nas i zgodnie z przewidywaniami podążało za nim wiele spojrzeń. 'Cześć ludzie!' Powiedział radośnie, siadając obok mnie.
- Jak poszły inne zajęcia? Zapytałam, kiedy złapał swój lunch.
- Cóż, poszło dobrze. Wyjaśnił - Musiałem porozmawiać o zmianach klimatycznych i wydawało się, że są zainteresowani. Nie wiem, czy byli tak zainteresowani, czy po prostu śledzili każdy mój ruch.
- y/n czy chciałabyś pójść na kilka koncertów dziś po południu? - zapytał Aidan.
Spojrzałan na niego zmieszana i westchnęłam. - Wiesz, że nie mogę... Pamiętam szkołę. - Zaśmiałem się - Jesteśmy dosłownie tutaj.
- Cóż, właściwie to już załatwiłem. Spojrzał w dół. - Zapytałem dyrektora.
- Zapytałeś ją? - Powiedziałam zaskoczona
- A ona się zgodziła.
Moje usta opadły, gdy Aidan powiedział - Powiedziała tak ?! Jak do cholery!
Uśmiech pojawił się na jego twarzy, był dumny, że zaaranżował to - Tak.
- Naprawdę to zrobiłeś? - Zachichotałam - Dziękuję.
- Jezu! - Moja przyjaciółka przewróciła oczami i zachichotała - Jesteś szczęściarzem! Mamy więcej sportów!
Zadzwonił dzwonek i wszyscy wstali i złapali swoje torby. - Nie umierajcie wszyscy. - Mrugnęłam, chwytając Aidana za rękę.
- Miłej zabawy, słodziaki! - Moja przyjaciółka mrugnęła do mnie i weszła za pozostałymi do środka.
Niektóre dziewczyny wpatrywały się w nasze dłonie, gdy Aidan delikatnie ściskał moje.
- Chodźmy do mojego hotelu, żeby spędzić czas - . Aidan powiedział - Nie sądzę, żeby twoja mama chciała cię już widzieć w domu.
"Ona by oszalała!" Zachichotałam.
⭐⭐⭐
Po przybyciu do hotelu Aidana, położyliśmy się w jego łóżku i włączył pierwszy odcinek "The umbrella academy"- Więc grasz numer pięć, co? - Uśmiechnęłam się, kładąc głowę na piersi Aidan'a.
Po kilku godzinach upiornego oglądania zdałam sobie sprawę, że musiało być już późno, później niż późny koniec mojego szkolnego dnia. Szybko chwyciłam telefon i dotknęłam go, żeby sprawdzić godzinę.
- Już 18:00! - Powiedziałam, kładąc głowę ponownie w poduszkę - Naprawdę muszę wracać do domu. Moja mama już się martwi! Szkoła skończyła się kilka godzin temu.
Aidan szarpnął mnie za rękę, patrząc na mnie kilkoma bardzo smutnymi, szczeniaczkowymi oczami. - Nie możesz zadzwonić do swojej mamy i zapytać, czy możesz zostać trochę dłużej?
Wzruszyłam ramionami, nie wiedząc, co odpowie mama.
- Możemy zamówić obiad - . Powiedział, wciąż próbując mnie przekonać. Ale szczerze mówiąc, nawet nie musiał próbować.
Autor ksiązki/Book author:
MarieLeWrites
CZYTASZ
Aidan & You // Aidan Gallagher ~Tłumaczenie PL~
Hayran Kurgu⚠️[ZAKOŃCZONE]⚠️ ‼️Praca została napisana przez @MarieLeWrites Ja ją tylko tłumaczę na jezyk polski. Dostałam zgodę od autora na tłumaczenie ‼️ ~43 rozdziały~ Y/N, dziewczyna, która ma zaplanowane całe życie, nagle zakochuje się w spotykanym na waka...