14. Sasuke sensei

442 31 11
                                    

- Sasuke mówiłem, żebyś siedział i nie wstawał. - powiedział Itachi wkurzony biegając w tą i z powrotem.

- Bądź cicho. - odezwał się zirytowany Sasuke. - Wchodź. - powiedział do mnie i przepuścił do środka.

Sasuke chciał zamknąć drzwi, gdzie nie dawał sobie rady przez kule.

- Ja już zamknę. - uśmiechnęłam się w jego stronę.

Sasuke złapał za kule i poszedł przed siebie. Zatrzymał się i spojrzał na mnie.

- Idziesz?

- T... tak, i...idę. - zająkałam się.

- Chcecie coś do jedzenia, picia? - zapytał Itachi biegnąc do kuchni.

- Nie. - odpowiedział szybko Sasuke swoim zimnym tonem.

Poszłam za Sasuke, a on otworzył drzwi. Podajże do swojego pokoju. Stanął i przepuścił mnie, gdzie wszedł od razu za mną.

Chciał zamknąć drzwi, ale znowu nie mógł sobie poradzić, więc zamknęłam. Sasuke tylko stanął i zmierzył mnie swoimi oczami od dołu do góry.

- A ty co tak się wystroiłaś? - powiedział, gdy podszedł do łóżka, gdzie usiadł i położył obok kule.

- Ymm... na randce byłam. - powiedziałam nieśmiało i spojrzałam na podłogę. Sasuke nic się nie odezwał. Spojrzałam na niego, a on potargał się do łóżka i rzucił się powoli plecami na pościel. Jego twarz wyraziła ból z powodu jego nogi.

- Udała się ta randka? - zapytał jak usiadłam na krzesełku koło jego łóżka.

- To ma być przesłuchanie, czy nauka? - powiedziałam chamsko i złożyłam ręce.

- Dobra, spokojnie. Wzięłaś sobie jakiś zeszyt? - zapytał patrząc przed siebie na ścianę.

- Tak. Wzięłam.

- Okej, to zaczniemy od początku. - powiedział i zamyślił patrząc w jeden punkt przed sobą.

- No to już wiesz co to jest czakra. Prawda? - zapytał się patrząc na mnie.

- Powiedzmy, że tak.

- Zaczniemy od rang Ninjy. - powiedział, a ja wyjęłam zeszyt i długopis z torebki.

- Pierw jest Akademia, czyli na którym sama jesteś, bo nie wiesz totalnie nic o wiedzy ninja. - spojrzał na mnie, a ja oddałam mu spojrzenie z grymasem.

- Później jest Genin, dokładnej absolwenci Akademi i są podzieleni na 3 osobowe grupy. Następnie Chunin ... - przerwałam mu.

- Możesz wolniej, bo nie nadążam z zapisywaniem sobie. - powiedziałam oschle.

Sasuke tylko wypuścił powietrze udając zmęczenie.

- Genin, dokładnej absolwenci Akademi są podzieleni na 3 osobowe grupy. Następnie Chunin... - powtórzył, ale tym razem wolniej. - ... ninja, średniej klasy. Są to samodzielni shinobi i nie którzy shinobi już mogą uczuć w Akademi, aby stać się chuninem trzeba zadać egzamin trzyetapowym. Pierwszy to teoretyczny, drugi praktyczny, a trzeci pojedynek shinobi. - powiedział powoli i spojrzał na mnie po chwili. - Zapisałaś?

Pokiwałam głową na znak, że wszystko już zapisałam. Usłyszałam za sobą otwierania się drzwi.

- Itachi mówiłem ci, żebyś pukał jak wchodzisz. - powiedział wkurzony i skrzyżował ręce, a ja odwróciłam się do tyłu, żeby go zobaczyć.

- Przyniosłem wam coś słodkiego i do picia. - uśmiechnął się miło. Podszedł do stolika nocnego i położył.

- Przecież ci mówiłem, że nic nie chcemy, a poza tym wiesz, że nie lubię słodyczy. - spojrzał na niego z zimnym tonem.

✔️ Portal // Naruto Shippuden [1]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz