Ruszyłam przed siebie w pełni determinacji. Musiałam to zrobić. Wiedziałam już od dawna że ja kocham, lecz nigdy nie byłam w stanie tego powiedzieć... moja słodka patelnia.
Wciąż pamiętam jak po raz pierwszy gotowałam z nią naleśniki. Czuję, jakby to było jeszcze wczoraj. Podeszłam do niej zdeterminowana i powiedziałam:
-Kocham Ciebie patelnio kochanaOna jednak nie zareagowała. Przeraziłam się myślą, iż mogło jej się coś stać, ale szybko odrzuciłam to na bok. CZY ONA MNIE ZDRADZAŁA!?
Podeszłam szybko do półki z naczyniami I to co zobaczyłam wstrząsnęło mną.