Olivia i Kinga w Diabolik lovers

51 3 1
                                    


-A ty? Jak jesz makaron- powiedziała jedna z sióstr z krutkimi włosami.

- Mieszkasz ze mną powinnaś to wiedzieć - powiedziała młodsza blondynka zasypiając.

- No tak, ale jak? Niby taka mała rzecz, a może zmienić nam dzień - odpowiedziała starsza.

- Niby jak? - zapytała blondyna

- No wyobraź sobie że jesz makaron i makaron robi ci chlup na twarz i cały dzień zmarnowany - powiedziała brązowo włosa wgapiając się w sufit i czekając na odpowiedz siostry -Ej siora siora, żyjesz? Aha zasnełaś, no cóż, chyba nie mam innego wyboru niż pójście spać.

~time skip~

Obie dziewczyny wstały z ziemii w tym samym momencie

- gdzie my jestesmy?- spytała młodsza z sióstr na tle ciemnego lasu.

-  Myślisz, że ja wiem? - powiedziała brązowo włosa

- ... Może? - odpowiedziala młodsza.
- po prostu pójdzmy i starajmy się znaleźć jakieś wyjście z tego lasu - zaproponowała starsza.

Obie siostry szły w równym tempie przed siebie kiedy jedna zobaczyła dużą rezydencje która wydawała się znajoma.

- Ej, patrz Kinga! Czemu wydaje mi się, że widziałam juz ten budynek? - spytała blondynka. Starsza z sióstr spojrzała na rezydencje i też czuła uczucie, że zna daną budowle.

- Ej, siora wejdzmy tam jak typowe postacie w horrorze - zaproponowała młodsza z siostr.

- TY ZAJEBISTY POMYSŁ! LETS GOOO!- krzyknęła w odpowiedzi druga siostra.

Jak powiedziały tak zdobiły i tak o to zdziwione, że drzwi nie były zamknięte stały w wielkim korytarzu. Postanowiły iść prosto korytarzem kiedy uslyszaly wielki huk po prawej stronie. Odruchowo odwróciły głowy i zobaczyły uchylone drzwi, podeszły do nich i je bardziej uchyliły i zobaczyły chłopaka o biało-fioletowych włosach z pięścią w zgnieceniu na ścianie. Łatwo było się domyślić, że sam to zrobił.

Jednak chłopak szybko zauważył dwie dziewczyny patrzące na niego w szoku.

- co wy tu robi-?! - zaczął chłopak, jednak nie dane było mu dokończyć.

- Wow~ walnij tak parę osób z mojej klasy - powiedziała brunetka.

- Ta jasne spotykamy se takiego Subaru walącego w ścianę i ty pierwsze co robisz to prosisz by uderzył debili z naszej klasy. - powiedziała z irytacją blondynka.

- czekaj skąd znasz moje imię? - zapytał Subaru.

- cicho, kobiety rozmawiają - uciszyła go brunetka - masz do mnie problem? Oh przypomniało mi sie, że dalej mi odpowiedziałaś jak jesz makaron! Gadaj!- wykrzykneła starsza z sióstr.

- WTF? - powiedział Subaru nie wiedząc co myśleć.

Nagle do pokoju wszedł Shu.

- Jezu Subaru możesz być cicho z tymi dziewczynami, to, że tu kogoś przyprowadziłeś, nie znaczy, że możesz wszystko. - odezwał sie z pretensją w głosie  wczesniej wymieniony chłopak.

- nie wiem czyje to, ale na pewno nie moje! - odezwał się chłopak z częściowo białymi włosami.

- Ej, kto wam pozwolił tu wejść? - odezwał się znowu ten sam chłopak co przed chwilą.

- eeee, same se pozwoliłyśmu..?- opowiedziały na raz siostry patrząc na siebie.

- CO?! idę po kogoś! - powiedział shu.

- pojdź po Ayato 🤩🤩🤩 - powiedziała blond włosa siostra.

- ... Ok - odpowiedział Shu i wyszedł z pokoju zostawiając tamtą trujke patrzącą się na siebie.

- to.. Walniesz kilka osób z mojej klasy?

- ...

- KINGA - powiedziała młodsza.

- no co?

~ time skip

Wbija do pokoju Shu z Ayato

C.d.n. 😜😜😜

Kinga i Olivia w świecie anime Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz