Rozdział 1

149 6 4
                                    


Jestem Węgry, w moim języku moje imię to Magyarország. Mam 103 lata, 189 cm wzrostu, moja flaga to zielony z dołu, biały na środku i czerwony na samej górze, kolor moich oczu to zielony, a moje włosy są krótkie i brązowe. Moja cała rodzina nie żyje, brat umarł przy rozpadzie Austro-Węgier, ojciec został zabity przez mojego brata a dziadek umarł z przyczyn naturalnych. Brat miał na imię Budapeszt, ojciec miał imię po dziadku czyli Królestwo Węgier.. 

 Mam przyjaciółkę Polskę, w sumie przyjaźnimy od urodzenia, nasze rodziny od samego początku nawiązały "więź'' i od tej pory kontujemy tą ''tradycję''. Mój dziadek z jej babcią właśnie to zaczęli, potem jej ojciec z moim aż w końcu my. Polska jest piękną kobietą o niebieskich oczach, truskawkowych ustach, rumianych policzkach, dość bladej karnacji, białych włosach sięgających do piersi i ładnej figurze. Posiada piękne białe skrzydła, ale rzadko je pokazuje ze względu na wojnę. Ciągle się boi, że coś się stanie z jej ''dumą rodzinną''. Ma tyle samo lat co ja czyli 103 .Jej jedyną rodziną, która jeszcze żyje jest jej brat Litwa, niestety nie mają aż tak dobrego kontaktu.

 Jakoś nigdy o niej nie myślałem jak o kimś innym niż przyjaciółce, zawsze traktowaliśmy się jak najlepsi przyjaciele, jeden za drugim wskoczyłby w ogień.

Jednak pewna sytuacja zmieniła moje postrzeganie jej i już nie jestem w stanie tego zmienić.

flashback:

1944 rok, pół roku po zakończeniu wojny i przejęciu władzy przez ZSRR nad połową Europy.

Wróciłem właśnie z biura ZSRR, który od rana kazał nam wypełniać dokument. Polska była szybka w tym więc od kilku godzin była już sama w domu ( wszystkie kraje pod władzą ZSRR mieszkają razem), dlatego zdziwiłem się kiedy zobaczyłem plamkę krwi na podłodze. Zamknąłem szybko drzwi i pobiegłem z szybkością światła do pokoju Polski, kiedy stanąłem w progu zobaczyłem ją siedzącą na łóżku z podkulonymi nogami i butelką wódki w ręce. Od kiedy została podporządkowana ZSRR, w chwilach słabości zaczęła pić.  Zmartwiony postanowiłem dotknąć jej ramienia i spytać się po polsku czy nic się nie stało:

-Halo, Polska nic Ci nie jest? - Ona słysząc to podskoczyła ze strachu, ale kiedy zobaczyła moją twarz natychmiast się uspokoiła. 

-Wszystko w porządku. - Powiedziała bardzo niewyraźnie i ze swoim pijanym akcentem.

-Znowu jesteś pijana.. - Powiedziałem z ewidentnym smutkiem. 

-Ja? No coś ty, chyba Ci się coś pomieszało. - Powiedziała z rozbawieniem.

Pomyślałem sobie, że skoro jest pijana to przynajmniej powie jaki jest jej kolejny powód do picia. Wiem, że to trochę chamskie ale nigdy się nie dowiem tego jak będzie trzeźwa. Więc spytałem się:

-Skoro tutaj już jestem to przynajmniej mi powiedz czemu jesteś znowu pijana? - Powiedziałem i przy tym delikatnie odebrałem jej butelkę z rąk, i postawiłem na szafce. 

-A bo wiesz hehe... ten jebany dzik ZSRR powiedział mi, że jestem beznadziejna, nie mam dobrego kraju, i że przeze mnie była woja. Spokojnie ja też mu dogryzłam, ale jednak w środku trochę zrobiło mi się bardzo smutno. Jeszcze nie jestem aż tak stabilna po wojnie i dość łatwo popadam w rozpacz. - Powiedziała z wyraźnym smutkiem w oczach. 

Nic jej nie odpowiedziałem, ponieważ i tak słowa tu za bardzo nie pomogą, tak czy siak znowu sięgnie po alkohol w chwili słabości. Postanowiłem zamiast tego ją przytulić i po prostu  być z nią.  Nagle przypomniałem sobie o tej plamce krwi, którą widziałem na podłodze. Postanowiłem się jej spytać co takiego zrobiła:

-Słuchaj, jak wszedłem do domu zobaczyłem plamę krwi, czy Ci się coś stało. - Spytałem przy tym delikatnie odsuwając ją od siebie. Ona przez chwilę się zamyśliła, ale po chwili odparła:

-Aaaaaa, nieeee nic się nie stało, tylko mały wypadek. - Wyciągnęła rękę i pokazała palec, na którym był plaster. 

-Zraniłaś się w palec? -

-Tak, ale spokojnie opatrzyłam go sobie kiedy byłam jeszcze trzeźwa hahah. - Mówiła dalej z tym swoim pijackim akcentem. 

Przez chwilę nic nie mówiła tylko wpatrywała się w moje oczy a następnie przeniosła wzrok na moje usta. Nie wiedziałem co ona planuje, dlatego siedziałem na przeciwko i trzymałem jej ręce. Nagle przeniosła swój wzrok znów na moje oczy i zaczęła się przybliżać. Nie miałem pojęcia co zrobić więc dalej sterczałem jak słup soli i czekałem. Po naprawdę krótkim czasie zbliżyła swoje usta do moich i pocałowała mnie, przyznam szczerze, że to było najlepsze uczucie w moim życiu. Zrobiłem się cały czerwony, w brzuchu poczułem przysłowiowe motylki i zacząłem oddawać pocałunek. Po krótkim czasie oderwaliśmy się od siebie a ona powiedziała do mnie:

-Dziękuję. - Po tym wszystkim jak gdyby nigdy nic położyła się spać i zasnęła. 

Siedziałem tam oszołomiony i cały zarumieniony, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Dopiero po kilku minutach postanowiłem się ruszyć i posprzątać opróżnione butelki po alkoholu. Potem poszedłem do łazienki się umyć i po kąpieli zamyślony poszedłem spać. Jednak nie mogłem zasnąć przez połowę nocy, dlatego zacząłem rozmyślać o tej sytuacji i  doszedłem do wniosku, że nic nie wspomnę jej o tym zdarzeniu a ona na pewno nie będzie o tym pamiętać. 

Następnego dnia tak jak myślałem, zapomniała o tym i dalej funkcjonowała jakby nic nie zrobiła. A ja dalej nie mogłem przestać o niej myśleć. 

Koniec flashbacku.

Od tej chwili minęło 77 lat a ja dalej jestem zakochany i raczej nic już tego nie zmieni. 












----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Witam tych co wytrwali do końca, chciałabym zaznaczyć, że to moja pierwsza książka i jeszcze nie umiem tak do końca dobrze pisać. Jeżeli się spodobało i chcesz dalsze części, daj lika abym wiedziała, że mogę to kontynuować.  Wszelkie uwagi na temat tego rozdziału proszę pisać w kom.

Brat Węgier ma na imię Budapeszt bo kompletnie nie miałam pomysłu jak go nazwać. A wiek Węgier mam od rozpadu Austro-Węgier gdzie on zaczął rządzić i był już niezależny.

Miłego dzionka/nocy życzę. 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 29, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

To przez Ciebie się zakochałem [Countryhumans HunPol]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz