Siema na wstepie chce zaznaczyc ze to nie jest kanoniczne i wystepuje tu duzo oc, a calosc jesr inspirowana prawdziwymi zdarzeniami
Cala sytuacja zaczela sie gdy doktur Tobiasz jakims cudem zgubil swoje cialo i przeniosl sie do ciala badacza Tallorana podczas jak on to nazwal... "eksperymentu". Nie bylo by w tym nic zlego, gdyby nie fakt ze chocil po placowce fundacji wnerwiajac kazdego nazywajac sie "polskim badaczem Talloranem".
Jest to szczegol, ale raczej jest dosc istotny w tej opowiesci (spoiler: nie jest).
Z racji pandemi pracownicy byli zamknieci w swoich biurach i porozumiewali sie na Discordzie.
Naprawde nie wiem kto wplad na ten pomysl, ale mniejsza.
Od jakiegos czasu nic w fundacji sie nie dzialo. Wypelniane jakis dokumentow, przypadkowe trupy, nocne pijane gadanie... ale Tobi musial wszytsko kuzwa zepsuc. Gdy dowiedzial sie, ze Bright, ta stara rura, zainstalowal sobie Tik Toka, stwierdzil ze nie moze byc gorszy i tez to zrobil. Od miesiaca konkuruja kto zdobedzie wiecej obserwacji, niczym bachory w przedszkolu konkurujace kto zje wiecej kredek. Ta glupia konkurencja zniszczyla kuchenke w cafeterii i nie wiadomo czemu nalesniki sa robione w garnku.
Ale ten idiota (Tobi) nie skonczyl na tym. Robil live, na ktorych bardzo chwalil sie swoja orientacja seksualna... Ja nie wiem jak on tu jeszcze pracuje serio.
No i ta sytuacja wydarzyla sie na jednym z live...
Tobi z ciele Tallorana robil live, jednoczesnie gadajac z Dr Skelton i Dr April oraz paroma innymi jakimis gwiazdami czy cos.
