HAHA MYŚLELIŚCIE ŻE SIĘ MNIE POZBYLISCIE!
NIE MA TAK ŁATWO LOL DALISCIE SIĘ NABRAĆ AHAHAHAHAHHAHHAHA
_______
Wilbur pov
Wypuścili mnie z tego ciulstwa.
Chociaż nie było tam tak źle, trochę tęskniłem za domem.
Jechałem z ojcem więc po drodze byliśmy na lodach, oczywiście wziąłem truskawkowe.
/Time skip bo tak hihi/
Jak otwarłem drzwi wejściowe usłyszałem głośny huk.
Tommy spadł z schodów.
(Tommy) - KURWA! -
(Philza) - Tommy! Jak ty się odzywasz! -
(Techno) - Frajer! -
(Tommy) - Idź się wysrać różowy kutasie! -
(Philza) - TOMMY! -
Zaciekawiony obserwowałem jak mój stary głosi pół żywemu blondynowi że SWEARING BAD.
Techno sobie poszedł, najwidoczniej nie przepada za przezwiskiem kutas.
Ostrożnie ominąłem Tommyego leżącego na podłodze i pobiegłem do pokoju.
Oczywiście musiałem napisać do tego patusa zjebusa.
___________________
Rudy chuj: Wyszlem z pierdla
Srat: I co mam z tym zrobić?
Rudy chuj: Wtf myślałem że się ucieszysz </3
Srat: Oh
Srat: Nie mogę wychodzić z chaty to co mam zrobić :/
Rudy chuj: Mogłeś okazać chociaż trochę ekscytacji
Srat: Weź Idź
Rudy chuj: Ok gdzie
Srat: Jprdl słuchaj nie mam totalnie humoru na takie rzeczy stara pizda mi telefon zajebała i muszę robić jakieś chujstwo z szkoły
Rudy chuj: Ah
Rudy chuj: Jak ci zajebała telefon to jak zemna piszesz?
Srat: Debilu istnieje messenger na komputer
Rudy chuj: oh no tak
Rudy chuj: Tak na pocieszenie ci powiem ze Tommy się dziś znowu z schodów zjebał i dostał wpierdol za przeklinanie :D
Srat: ok
Rudy chuj: No nie bądź taki :(
Srat: Spierdalaj
___________________
Lol jak on nie chce gadać to będę grał w jakieś głupie gry z znajomymi.
/time skip bo jestem leniwym kutaskiem uwu sussy baka/
Grałem w MSP z Minx Niki i Georgem jakieś 3 godziny.
Minx dostała bana jakieś 7 razy a George scamował bachory i zdobył jakieś 3 unikaty.
Ja i Niki poprostu biliśmy ludzi na chatach.
Potem jeszcze graliśmy w skribbl.io ale nam się znudziło i zakończyliśmy rozmowę.
Gdy wstałem z krzesła zauważyłem że zostawiłem telefon na łóżku.
Oczywiście odrazu stwierdziłem że będę przeglądać jakieś social media albo będę wyzywać bumerów z grup na fb.
Włączyłem magiczne urządzenie i miałem jakieś 50 wiadomości. Co za frajer jebany mówił że mam go zostawić.
___________________
Srat: Wilbur japierdole
Srat: Odpisz mi
Srat: Chuju
Srat: Sraku
Srat: NO WEŹ
Rudy chuj: PRZEPRASZAM GRAŁEM Z KIMŚ I MIAŁEM WYŁĄCZONY TELEFON
Srat: Jezu wkońcu!
Srat: Wyjrzyj przez okno
___________________
Japierdole wiedziałem.
Stał tam.
(Wilbur) - Co ty kurwa robisz! -
(Schlatt) - Spokojnie nie będę Ci kazał skakać! Chciałem Ci tylko coś dać! -
(Wilbur) - Co!? -
Kozacz rzucił mi coś na ryj.
Było to małe, ładnie zapakowane pudełeczko.
(Schlatt) - Muszę spadać zanim stary pierd się zorientuje! Do zobaczenia! -
Nawet się nie pożegnałem.
Zamknąłem okno i usiadłem na łóżku.
Jakieś 5 minut patrzałem na pudełko bo było mi szkoda zniszczyć takie ładne opakowanie.
Wkońcu zacząłem rozrywać dekoracje żeby otworzyć "prezent".
Gdy zdjąłem wszystkie przeszkody, pudełko było tak jakby gołe więc otworzyłem je ostrożnie.
W środku był...
Mały pluszowy jeleń?
Jschlatt dał mi pluszowego jelenia.
Boże.
Dostałem pluszowego jelenia.
________
Hihi ale jesteście naiwni
Przecież bym was nie zostawił <3
Kc was wszystkich pamiętajcie że cokolwiek się dzieje wszystko będzie dobrze
