Niespodziewana Miłość

część 1

Pov Lexy

Był ciepły Lipcowy poranek, obudziły mnie promienie słońca. Wstałam około godziny 10 wzięłam telefon i zaczęłam przeglądać media społecznościowe. W końcu postanowiłam wstać z łóżka i poszłam wziąć szybki prysznic oraz wykonałam moja poranną rutynę. Ubrałam się w czarny dres i poszłam do kuchni zrobić śniadanie. Zrobiłam tosty z serem i szynką oraz kawę. Po skończeniu śniadania zobaczyłam, że napisała do mnie moja kuzynka.

od psiapsi

Hej, może spotkamy się dziś i pójdziemy na imprezkę?

do psiapsi

Hej, spoko możemy pójść tylko o której?

od psiapsi

o 19 będę po ciebie do zobaczenia❤

do psiapsi

Ok, do zobaczenia

Była 12 więc miałam jeszcze trochę czasu postanowiłam posprzątać mieszkanie. Po skończeniu wykonywania obowiązku była już 16 nawet nie wiem kiedy to minęło. Poszłam do łazienki nalałam sobie wody do wanny dodałam płyn żeby była piana. Nałożyłam na moją twarz maseczkę i weszłam do wanny. Chillowałam (idk czy dobrze to napisałam) sobie tak do 17.30 postanowiłam już wychodzić więc owinęłam się ręcznikiem i spuściłam wodę. Poszłam się ubrać. Chwilę szukałam stylówki i w końcu znalazłam błękitną sukienkę na ramiączkach prawie do kolan z małym dekoltem. Poszłam znów do łazienki i zaczęłam się malować nałożyłam podkład, korektor, ułożyłam brwi, pomalowałam rzęsy, w kąciki oczu dałam lekki brokat oraz usta pomalowałam błyszczykiem. Usłyszałam pukanie do drzwi poszłam otworzyć i zauwarzyłam tam moją przyjaciółkę (powiedzmy że miała na imię Kasia)

L(lexy): hejka

K(Kasia): hej. przytuliła lexy

L: Wejdz, napijesz się czegoś?

K: nie dzięki. Muszę ci powiedzieć, że wyglądasz pięknie w tej sukience i nie wiem czemu tak rzadko je nosisz masz tak piękną figurę.

L: Dziękuje ty też pięknie wyglądasz a co do mojej figury to średnio jestem z niej zadowolona. Dobra koniec pogaduszek i choć pomożesz mi wybrać buty i torebkę.

K: Już pędzę

Hejka mam nadzieję, że podoba wam się moja historyjka jak na razie. Część drugą postaram się wrzucić jeszcze dziś