Rok później
Kiedy nie będziemy brać pod uwagę, wojen, chorób i innych przeciwności losu zagrażających życie człowieka, można stwierdził, że przeciętna osoba żyje dosyć dużo. Niestety w prawdziwym życiu, nie da się czegoś wykluczyć. Żyjemy doznając smutków, cierpimy i widzimy, jak odchodzą ci którzy niedawno przybyli.
Przez ostatni rok żyłam innym życiem. Codziennie wstawałam rano i widziałam to samo słońce, a wieczorem te same gwiazdy. Próbowałam nie wyobrażać sobie jak siedzisz tu obok mnie i jak oboje patrzymy się w tym samym kierunku. Wolałam prawdę, ale czasem to było silniejsze od mnie.
Rok to wcale nie taki szmat czasu, ale dla mnie te dwanaście miesięcy były długotrwałe. Codziennie umierałam po trochę z tęsknoty. Każdego dnia, o tej samej godzinie grałam tylko jeden utwór. Po mojej twarzy zawsze spływały słone zły...
Dziś jest rocznica bycia daleko od domu. Wojna się jeszcze nie skończyła i nie wygląda na to by zbliżał się jej koniec. Muszę przyznać, że tu na wsi można trochę odpocząć. Pokochałam swoją nową rodzinę i cieszę się, że ich odwiedziłam.
W życiu nauczyłam się wiele rzeczy, ale z tej nauki jestem najbardziej zadowolona- Doceniaj każdy dzień.
Kiedy musiałam odejść sprawiłam tobie oraz sobie wielki ból, do dziś żałuje podjęcia takiej decyzji, ale jeśli mogłam bym cofnąć czas, to zrobiłabym to ponownie. Przez ten rok rozłąki zrozumiałam, że czas, który był nam dany to nasza wieczność.
Cierpiałam i będę cierpieć, ale nadal mam nadzieje, że może kiedyś ponownie się spotkamy. Dziś, Kochany Leonie piszą do ciebie ostatni lis ze wszystkich trzystu sześćdziesięciu pięciu listów, których nigdy nie wysłałam.
Moje ostatnie dla ciebie słowa:
KOCHAM CIĘ I ŻEGNAJ...
CZYTASZ
~~~~Wojenna melodia~~~~
RomanceRok 1942, Polska od trzech lat jest okupowana przez nazistowskie Niemcy. W samym sercu kraju, mieszka młoda, ambitna skrzypaczka-Elze Winiarska. Kobieta tęskni za światem, w którym można było być wolnym, a w ludzkich oczach zobaczyć radość. Niespo...