1.Nie bedzię ci przeszkadzać(...) prawda?

850 41 151
                                    

*W poprzednim rozdziale*

-A ić Ty do diabła.-Powiedziałem po czym się rozłączyłem.

-Harry kolacja!-Zawołała moja mama.

Po chwili namysłu ruszyłem w stronę jadalni zjadłem dosyć szybko kolację po czym wróciłem do pokoju umyłem się i poszedłem spać to jest tylko chwilowe zauroczenie w tym chłopaku jestem tego pewny.

***

Następnego dnia zostałem obudzony przez budzik który ustawiłem wczoraj wstałem z łóżka i zacząłem się ubierać. Po kilku minutach zszedłem na dół zrobiłem sobie jakąś kanapkę po czym ją zjadłem.

-Harry podwieść cię do szkoły?-Zapytał mój ojciec biorąc do ręki kluczyki do samochodu.

-Czemu nie.-Powiedziałem po czym wyszedłem za nim z domu i wsiadłem do samochodu.

-Mam nadzieję że poznasz jakiś znajomych.-Powiedział z uśmiechem.

-Też mam taką nadzieję.-Powiedziałem.

-Wiesz przecież że ani ja ani mama nie chcieliśmy się tutaj przeprowadzac jesteśmy tu tylko dlatego że dostałem lepszą posadę.-Powiedział.

-Wiem tato.-Powiedziałem.

-Tylko nie spóźnij się na pierwszą lekcje.-Powiedział.

-Jasne.-Powiedziałem po czym ruszyłem w stronę szkoły mój tata jeszcze musiał zaparkować samochód.

Założyłem na uszy słuchawki i ruszyłem przed siebie w poszukiwaniu klasy. Oczywiście musiałem na kogoś wpaść.

-Och cześć.-Powiedziała Blondwłosa dziewczyna z uśmiechem.

-Hej, przepraszam.-Powiedziałem.

-Jestem Luna Lovegood a on to Draco Malfoy.-Powiedziała pokazując na blond włosego chłopaka.

-Spoko już wiem kim jesteś.-Powiedział Draco.

-Skąd?-Zapytałem.

-Mam znajomości w całej szkole jesteś Harry Snape prawda?-Zapytał.

-Ym...Tak.-Powiedziałem.

-Świetnie, do jakiej klasy będziesz chodził?-Zapytał.

-Emm jak dobrze pamiętam to do 1 A.-Powiedziałem.

-Czyli będziesz chodził do klasy razem z nami!-Powiedziała a raczej wykrzyczała Luna.

-To dobrze.-Powiedziałem.

-Świetnie radzę Ci uważać na rudego i kujonke.-Powiedział Draco.

-Draco to że nie lubisz Hermiony i Rona nie oznacza że możesz nastawiać przeciwko nim nowych uczniów.-Powiedziała Luna.

-Co mamy dzisiaj pierwsze?-Zapytałem chcąc uniknąć kłótni.

-Wydaje mi się że Angielski.-Powiedziała Luna.

-To teraz zasuwaj na samą górę.-Powiedział Draco po czym ruszył przed siebie spojrzałem na Lune i razem z nią ruszyliśmy przed siebie za Draco.

-Wierzysz w magię?-Zapytała Luna.

-To pytanie jest bardzo ciężkie rzadko czytam książki i jakoś nie interesuję się fantastyką wiec dlaczego miał bym wierzyć. Moja odpowiedź brzmi że nie wierzę w magię.-Powiedziałem.

-Ale wyobraź sobie jak świetnie by było chodzić do szkoły magii!-Powiedziała.

-No mogło by być ciekawie.-Powiedziałem po czym zająłem miejsce w klasie.

Poznałem go w szkole-Tomarry(Zakończone✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz