♡︎You Changed My Life♡︎ {Drarry}

5

I znów rano ale ty razem si cieszę że jesienne ciepłe promienie słoneczne mnie obudziły w końcu to ja będę dzisiaj zmieniać dom. Je ju jak się cieszę. Gdy wstałem z łóżka Draco był już w łazience i się szykował. Uznałem że nie będę mu wchodził w drogę. Stanąłem przed lustrem i... zauważyłem że byłem przebrany w piżamę. Ehhh.. pewnie Blondyn musiał mnie przebrać jak ja go nienawidzę a zarazem kocham. Gdy przebrałem się w mundurek szkolny udałem się do gabinetu dyrektora wraz z Malfoy'em bo ten ubzdurał sobie ze będzie mnie chronić za wszelką cenę ehhh... brak mi słów do niego. Po chwili znajdowaliśmy się w gabinecie dyrektora.
-Dzień dobry Panie dyrektorze-powiedziałem
-Witaj Harry witaj Draco! Co wad tu sprowadza
-Harry przyszedł tu żeby tiara ponownie go przydzieliła bo ma pewne wątpliwości do tego czy znajduje się w odpowiednim domu.
-Ahhh tak. Dobrze więc Harry zakładaj  tiarę przydziału i ona ci powie gdzie powinieneś trafić
W tej chwili założyłem tiarę która bez chwili namysłu wykrzyknęła- SLYTHERIN!-ucieszyłem się ze w końcu mogę żyć w tym domu w którym powinienem być od zawsze
-Dobrze więc Harry ja powiadomię profesora Snape że dołączysz do domu węża
-Dobrze do widzenia!
-Tak tak do widzenia.
Po wizycie u dyrektora udałem się na szybkie śniadanie. Potem nudne lekcje. I w taki sposób minął mi cały dzień.

************************************
Przepraszam że taki krótki ale następny będzie dłuższy.
************************************