Był to wakacyjny dzień. Marinette przechadzała się po parku, gdzie widziała Adriena. Nie był on jednak sam, lecz z Kagami. Było można dostrzec, że wiąże ich nie byle jakie uczucie. Marinette była oczywiście zazdrosna, co można było zobaczyć od razu.Wiedziała, że pisząc do Alyi, będzie ona próbowała uspokoić i namówić dziewczynę, by podeszła i się przywitała, co jest kiepskim pomysłem.
Więc chcąc nie chcąc, zazdrosna dziewczyna napisała do Chloe, żeby blondynka przyszła do parku.Gdy Chloe przyszła, dziewczyny spojrzały na siebie obojętnie.
Chloe:
Cóż to za zaszczyt, że dostałam zaproszenie od samej Marinette Dupain-Cheng na spotkanie w parku? - na te słowa Marinette przewróciła oczami i kiwnęła głową w stronę Adriena i Kagami. - Co?! Ona tutaj? Czemu ona się przystawia do mojego Adrienuśka? Marinette, zrób coś!Marinette:
Chloe, uspokój się. Też się nie cieszę na ten widok. Dlatego napisałam do Ciebie, żeby skończyć to raz na zawsze.Po tych słowach spojrzały w swoje oczy, po czym na parę zakochanych i powiedziały razem:
Już prędzej bym się z Tobą zaprzyjaźniła niż, pozwoliłabym na to coś. - i spojrzały na siebie.Marinette:
Chloe, wiem, że za sobą nie przepadamy, lecz jeśli nie chcemy, żeby Kagami zbliżała się do Adriena, to musimy chociaż spróbować.Chloe:
Po pierwsze my siebie niecierpimy, a nie nie przepadamy. Po drugie nie wymawiaj jej imienia przy mnie. Po trzecie i ostatnie jeśli mamy się zaprzyjaźnić to musisz zmienić styl, bo ten twój jest trochę kiczowaty, ale ja jako twoja nowa najlepsza przyjaciółka, pomogę Ci w tym! Chodźmy na zakupy, mój tatuś za wszystko zapłaci.Marinette:
To będą moje najdłuższe zakupy w całym moim życiu..Chloe:
Nie narzekaj tylko chodź! Jean Matie czy jak mu tam będzie trzymał torby. - nie dając ciemnowłosej nic powiedzieć, Chloe pociągnęła ją za rękę i poszły razem do galerii.Dziewczyny w galerii wyglądały, że bardzo dobrze się ze sobą bawią.
W pewnym momencie Marinette nie mogła się zdecydować nad wyborem sukienki.Marinette:
Chloe, podejdź tutaj na chwilkę! Jak myślisz, wziąć tą sukienkę?Chloe:
Wyglądasz w niej ślicznie!Marinette:
Coś czuję, że będzie jakieś ale, bo Ty nigdy nie mówisz komplementów.Chloe:
W rozpuszczonych włosach wyglądałabyś lepiej. Rozpuść je.Marinette rozwiązała włosy i przejrzała się w lustrze.
Chloe:
Wyglądasz bardzo ślicznie w rozpuszczonych włosach. Czemu je wiążesz?Marinette:
Nie lubię jakoś siebie w rozpuszczonych włosach.Chloe:
Słuchaj, mam pomysł! Bierz tą sukienkę. Umówimy się z klasą na piknik i ją ubierzesz. Jest większa szansa, że Adrien na Ciebie spojrzy!Marinette:
Ale nie mam przy sobie pieniędzy..Chloe:
Ja zapłacę za pieniądze mojego taty. Proszę weź ją, wyglądasz w niej prześlicznie! Mówi to dziewczyna, która nie mówi komplementów.Marinette:
No dobra, wezmę ją! Ale w zamian pozwolisz mi uszyć dla Ciebie taką samą.Chloe:
Zgoda! Ubiorę ją na piknik!
CZYTASZ
Nienawiść czy miłość?
FanfictionPewnego wakacyjnego dnia Marinette widzi Adriena razem z Kagami. Dziewczyna postanawia napisać do Chloe, żeby razem pomyśleć co mają robić.