5-To Cały Noah

45 5 0
                                    

W nocy nie mogłam spać i ciągle myślałam o naszym pocałunku, trwał on tylko chwilę. Jakoś dziwnie się wtedy czulam i nie wiedziałam co zrobić bo nigdy się nie całowałam.
W końcu poszłam spać.
*ranek*

L:Amy! Wiem że późno wróciłaś więc możesz zostać dzisiaj w domu. Nie dziękuj!

A:dzięki mamoo!

Później dostałam SMS od Noah że on też dzisiaj zostaje w domu wiec wpadliśmy na pomysł żebyśmy sobie gdzieś wyskoczyli.

Wybraliśmy restauracje z shekami.

*Pod domem noah*

A:hej Noah! Jak się trzymasz?

N:za dużo wypiłem ale było świetnie. Aha i jeszcze raz przepraszam za to że pocałowałem cie bez twojej zgody.

A:nie no spoko nic się nie stało.

N:serio przepraszam. To Cały ja jak się napiję haha.

A:hahaha.

Zamówiliśmy sobie sheaki i rozmawialiśmy sobie tak w sumie o wszystkim.

To bardzo dziwne ze przed nim byłam bardzo otworzona. Nigdy z nikim tak nie rozmawiałam. Tylko jeszcze z sadie.

N:muszę już iść do domu dostałem SMS od mamy papa!

A:paa!

Ja zostałam jeszcze chwilę w restauracji. I akurat weszła sadie. Była sama więc się do niej dosiadłam.

S:o hej Amy! Jesteś tu sama?

A:tak, na początku byłam z Noah ale on musiał iść.

S:no tak. To możemy sobie razem posiedzieć.

A:pamietas zjak uczyłaś mnie jeździć na desce?

S:takk pamiętam, to było przezabawne i zarąbiście ogólnie było, ale to było jakieś 2 lata tamu. Nadal umiesz jeździć?

A:nie juz raczej zapomialam haha.

Porozmawialiśmy sobie trochę a później wróciłam do domu.

Napisałam do Noah :

A-hej Noah!

N-hej ct?

A-a u mnie nic ciekawego spodkalam sadie w kawiarni i właśnie przed chwilą wróciłam.

N-o to fajnie.

A-rozmawiałyśmy sobie o deskach itd a ja już nie umiem jeździć. Haha kiedyś umiałam ale jakoś się oduczyłam.

N-oo spoko jeśli chcesz to mogę cię nauczyć jeździć na desce. Mam akurat 2 bo niedawno sobie kupiłem druga więc. Jeśli chcesz to możemy się spodkac jutro. Jutro jest sobota więc będzie raczej pasować.

A-no spoko to jutro w skateparku około 21. Lepiej mi się jeździło w nocy więc pewnie teraz też hahah.

N-ok to jesteśmy umówieni.

Po tym krótkim smsowaniu poszłam spać.
W środku nocy się obudziłam i zobaczyłam SMS od Noah.

N-jak chcesz to będziesz mogą u mnie przenocować jak wrócimy z skateparku kruszyno.

A:spoko to przy okazji spakuje rzeczy

*poszłam dalej spać *

*ranek*

friendship~Noah schnappOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz