9. - Serio?

583 27 22
                                    

Zaczełam muwić: - a więc jestem w związku z...

- Z Cedrikiem - powiedziałam....

- Jestem z Sedrikiem Digorim

- ... Serio? - zapytała.

**********

Siedziałam wlasinie w wielkiej sali i jadłam siniadanie, nagle przez okno wleciały sowy z listami. Ja oczywisicie oprucz gazety nic nie dostłam, nawet rodzice mi nie odpisujom... *sad* Gdy tak czytałam swojom gazete, do tyłu ktoś do mnie podszedł. Objoł mnie... Sedrikkkkk.

- Chej kohanie - powiedizał calujonc mnie w policzek.

- cheeeeeeeeej - powiedzialam przeciongajonc "e".

- jakieś plany na dzisiaj? - zapytał.

-w zasadzie to nie, a ty?

-nie, spacer po błoniach o 14?

- jasne,- odpowiedziałam. I odwruciłam się rzeby zobaczyci jak odchodzi od stołu sliterinu. Wszyscy ślizgoni byli zaskoczeni co przy naszym stole robił puchon. Prze stół przesły liczne szepty, ale mnie to nie obhodzi. ale najbardzeij zaskoczony był dracko... Po tym jak cedrik sobie poszet, on dziwnie siem na mnie patszył... Chyba ma co do mnie jakieś plany...

Gdy skończyłam jesić skierowałam siem na mojom pierwszom lekcje czyli Transmutacje. Chwilem stałam pszed klasom w trakcie oczekiwania na lekcje podeszła do mnie pensi. - no hejka. widzem rze nie tracisz czasu na bycie singielkom - powiedizła po czym spojrzała siem na mnie i sugestywnie poruszyła brwiami. - No widzisz... - zaczełam muwić - rzycie jest pszewrotne, ran na wozie, raz pod wozem. - powiedizłam.

- raz co?...? pod co?...? - zapytała patrzac na mnie.

- a takie mugolskie powiedzenie - odparłam i skierowałam sie do klasy.

Silzgonka | Drejko MalfojOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz