Szukałam Jisoo wszędzie nigdzie jej nie było nawet nie przypuszczałam że gdyby mnie zobaczyła to by uciekła od początku myślałam że jak mnie zobaczy to się ucieszy albo będzie sama mnie szukać
Rozpłakałam się
Bałam się
Nie chciałam by Jisoo o mnie zapomniała ale to jedyne co mi do głowy weszło nie kontaktuje się ze mną nic totalnie nic
Wróciłam do hotelu wymęczona psychicznie chciałam napisać do Jisoo ale na messenger mnie zablokowała i zmieniła numer
Co ja zrobiłam źle?
Tyle pytań a brak odpowiedzi nie chciałam jej stracić ale czy już nie za późno?
Nie chciałam by znalazła kogoś to JA chciałam być na pierwszym miejscu od zawsze nie ważne czy Jisoo z tym dobrze czy nie musiała kochać tylko MNIE
Czy to nie toksyczne?
Może trochę
Ale to tak działa miłość... Zapomniana miłość
Pragnęłam ją zobaczyć jak się śmieje, uśmiecha, płacze wszystkie jej emocje byłabym wtedy najszczęśliwszą kobietą na świecie
Ale może dla mnie już za późno?
Może pora też o niej zapomnieć?
NIE
Kiedy kochasz to nie możesz odpuścić taką miałam myśl i się jej trzymałam bo warto...
.. Odnajdę ją.
CZYTASZ
❝Do Końca❞ |Lisoo|
Fanfic[zawieszone] Lisa kocha i pamięta dalej Jisoo Ale Jisoo nie kocha ani nie pamięta o Lisie ❮WOLNO PISANE!❯